Tak wiem że u owadów jest hemolimfa, chodziło mi jedynie o prosty przekaz Wylinkę oczywiście namoczyłem przed próbą usunięcia jej. Niestety większa część wylinki na odwłoku była nie do usunięcia i efekt był oczywisty
Po tym jak dostałem złe owady - majątek to to nie jest ale jednak tańsze i mniej ciekawe wg mnie - i wystawieniu negatywa po dłuższym czasie odezwał się on do mnie, że po anulowaniu negatywa i pokryciu kosztów przesyłki wyśle właściwe owady. "co mi szkodzi" więc anulowałem kom. i tyle było kontaktu ze sprzedającym na szczęście nie przelałem żadnych pieniędzy, bo by sie to troche inaczej skończyło w każdym razie ZUPEŁNIE NIE POLECAM tego sprzedawcy i już nigdy zakupu u niego nie zrobie. Apropo pakowania- w moczboxach może i robi otworki wentylacyjne, ale szczelne ich zapakowanie raczej odbiera temu sens... w skrócie, ryzykowny zakup.