kamilwro

Moje pierwsze terrarium  wykonałem z płyty meblowej. Wymiary terrarium to 110x65x60. Do budowy zbiornika użyłem 110cm prowadnicy do szyby, 28 wywyetrzników meblowych, statecznik tridonic, świetlówke Repti-Glo 36w, odbłyśnik, 2 żarówki osram spot 25w i 60w, 2 oprawki bryzgoszczelne, 2 oprawki żarówek, 2 plastry styropianu grubośći 5 i 15 cm, klej do gąbki i styropianu technicqll, klej do płytek atlas+, zaprawa cementowa, gips budowlany dolina nidy, grunt jeger primer, pigment colours piaskowy D04, lakier pólmat bezbarwny altax, klej patex expres, sylikon ceresit bezbarwny, okleina meblowa biała. Zacząłem od przygotowania płyt, najpierw oszlifowałem wszystkie ściany które będą znajdywały sie wewnątrz szlifierką oscylacyjną żeby miał się czego złapać lakier. Następnie zabrałem sie za oklejanie krawędzi płyt które będą się znajdowany na zewnątrz, przyklejąłem taśme zwykłym żelazkiem potem wygładzałem i dociskałem zwilżoną ścierką. Reszte ścinałem nożykiem do tapet i szlifowałem delikatnie najdrobniejszym papierem. Po oklejeniu krawędzi zabrałem sie za skręcanie płyt w jedną całość i tu niezbędna jest druga osoba do pomocy. Każdą krawędź przed skręceniem z drugą płytą uszczeniałem sylikonem. Jak miałem już zmontowane wszystkie płyty razem wziąłem sie za lakierowanie wnętrza, lakier który kupiłem szybko schnie więc cały proces lakierowania zajął mi 2 dni, położyłem go 4 warstwy. Przyznaje szczerze że ścianke robiłem na czuja, wycinałem i skrobałem różne elementy ze steropianu i próbowałem zlożyć to w sensowną całość. Większe elementy łapałem na wkręty i klejem a mniejsze tylko klejem. Jak uzyskałem efekt jaki mi odpowiadał zabrałem sie za nakładanie kleju do płytek, nakładałem go obficie w rękawiczkach gumowych tak było najlepiej i najszybciej, klej długo schnie więc proces nakładania kolejnych warstw trwał 5 dni. Po położeniu pierwszej warstwy drugą też nakładałem ręcznie. Każdej warstwie dałem wyschnąć na spokojnie 24h. Atlas użyłem na główną podstawe na następne warstwy nakładałem pędzlem gips wymieszany z pigmentem i gruntem, tego nałożyłem 3 warstwy, po nałożeniu każdej warstwy po 2h spryskiwałem całą ścianke gruntem i jak przeschła po 2h znowy po każdej warstwie 2 razy. Po zrobieniu ścianki terra musiało troche wywietrzeć, zabrałem sie w tym czasie za zamontowanie prowadnicy szyby na klej patex i kółek wentylacyjnych. Do montarzu kółek potrzeba wiertarki i dobrej otwornic, ja kupiłem otwornice dedra, tej samej średnicy co wypust kółka. Po wywierceniu otworów wklejałem kółka na klej patex. Terrarium w sumie było prawie gotowe ale nie nadawało sie do zamieszkania, wietrzyło sie 2 tygodnie. W tym czasie zgromadziłem całą potrzebną elektronike i zabrałem sie za korzeń przywieziony z lasu, dużo roboty było z przygotowaniem go ale warto było, niezawodny mały nożyk i obieraczka. Korzeń wyparzałem przez jakies 5h w solance, potem leżał w niej koło doby, wstępnie dałem wyschnąć mu na słońcu a później piekłem go w piekarniu 150 stopni termoobieg, koło 2h. Musiałem samodzielnie zrobić oprawki żarówek bo żadne nie odpowiadały mi wielkością ani wyglądem. Zrobiłem je z dużych puszek po mleku w proszku. Gdy terrarium sie wywietrzyło zamontowałem jedną żarówke mocniejszą na wyspe ciepła a słabszą na korzeń, świetlówke montowałem z pamiętaniem żeby była blisko miejsc gdzie przebywa jaszczur. Kable i przewody wyprowadziłem dwoma górnymi rogami terrarium, a całą elektronike zamontowałem z tyłu do listwy, a listwe pod czasomierz. Jest to moje pierwsze terra więc prosze o uwagi i podpowiedzi. Oto pare fotek z budowy.