U mnie wygląda to tak (akurat mam zarówno orzęsione jak i brodacza, o których była mowa powyżej):
orzęsione:
- repashy, pangea, gerbery - wychodzi około 120 zł na rok
- owady (najbardziej upodobały sobie świerszcze i karaczany tureckie) tu kwotowo cięzko określic bo są kupywane hurtem dla brodacza (jednak podstawą diety jest repashy, owady dwa razy w tygodniu)
- wapń
- oświetlenie LED łacznie bierze 12W na dobe (w dzień białe w nocy czerwień na ściemniaczu)
- ogrzewanie (przydatne zimą) 8W, ile dobowo nie wiem, wszystko na sterowniku
i to chyba tyle z utrzymania samego terra.
Za to stworzenie terrarki tropikalnej jest troche kosztowne (zabezpieczenie przed wilgocią, sterowniki, ogrzewanie, oświetlenie, zraszanie).
agama brodata:
- świerszcze, karaczany tureckie, koszt zależy od źródła, maja wciąga 4-6 sztuk dziennie
- bazylia i melisa, (koszt żaden, rośnie na ogródku i parapecie :])
- oświetlenie UVB (świetlówka) 20W przez 13h dziennie
- oświetlenie UVA (świetlówka) 20W przez 13h dziennie
- żarówka grzewcza 40w (na drobnej redukcji poprzez ściemniacz) 12h dziennie
- witaminy i wapń
Koszt terrarium niższy niż w przypadku tropikalnego.
Co do wymiarów dla gekonów najważniejsza wysokość, dla agam powierzchnia dna, dlugość>>głębokość.
Do tego dochodzą okresowne badania u weterynarza. :]
No i trzeba brać pod uwagę, że orzęsione są gadami nocnymi, w dzień śpią, co prawda śpia na widoku i można podziwiać ich nieziemskie pozycje. :]
Tak czy inaczej, jak kolega wyżej napisał "terrarystyka nie jest tanim hobby", aczkolwiek przynosi dużo przyjemności :]