Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


yohaei

Użytkownik od 02 cze 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 24 2022 15:35

Moje tematy

,,Podniesiony tyłek" chory aksolotl?

12 marca 2017 - 12:58

Witam, 

Mój teraz już 3 letni aksolotl ma pewien problem. Mianowicie tył mu się podniósł, tak że aż go obraca.

Jakiś czas temu zauważyłam, że przestał jeść, zawsze był bardzo żarłoczny. Karmiłam go raz na 2-3 dni dendrobeną nr 3.

Raz sprzedawca sprzedał mi przypadkiem dendrobenę nr 4 (której nigdy nie chciał jeść), ale z przyzywyczajenia ją wciągnął (czytałam, że ona jest jakoś inaczej hodowana i może dlatego zawsze ją odrzucał?). Zobaczyłam, że to 4 dopiero po zamknięciu opakowania (wyglądało tak samo tylko numerek inny). I to był jego ostatni posiłek od tamtego czasu (prawie 2tyg). Pomyślałam, że może zrobił sobie głodówkę. 

 

Po jakiś 2 dniach zauważyłam, że próbuje się wypróżnić, ale jest to inna kupka niż zwykle. Zwykle była ciemna, a teraz jest taka biało przeźroczysta (jakby błona).

Zostawiłam go w spokoju żeby się wypróżnił. Po kolejnych 2 dniach dalej nic, ciągle zwisało mu to z tyłka tylko, że więcej, ale całkiem wypróżnić się nie mógł.

Wygląda to jak skóra strawionej dżdżownicy, nie wiem. 

 

Po powrocie z pracy zauważyłam, że "śmiesznie" stoi na przednich łapkach, jednak nie było mi do śmiechu kiedy ruszył się, a tyłek całkiem mu odleciał. Dosłownie przewracał go w pion gdzie głowę miał na dole a tyłek u góry. Kiedy próbował płynąc to tak go to denerwowało, że aż próbował atakować swoje tylne nogi. 

Natychmiast wyjęłam go z akwarium żeby się nie męczył, lodówkuję go od tygodnia, codziennie zmieniając wodę. Wieczorny rytuał to masowanie mu brzucha i próbowanie delikatnie pobudzić go do wypróżnienia. Codziennie ma trochę tego białego więc próbuje mu to odczepić pencetą, niestety nie da mu się tego ,,wyjąć" ponieważ kiedy łapię to pencetą to to się rozpada. Aksolotl od zawsze był spokojny, w przyjaźni z moją ręką więc daje mi się spokojnie obmacywać (w rękawiczkach).

 

I tu rodzi się moje pytanie. Czy słusznie robię masując mu brzuszek? Może powinnam zostawić go w spokoju? 

Nie jadł od 2 tygodni. Czy nic mu nie będzie? 

 

Niski poziom wody w pojemniku spowodowany jest tym, żeby się nie męczył. Kiedy wlewam więcej tyłek przewraca go i cały czas walczy z nim :(

Na zdjęciu gdzie stoi prawie pionowo, jest zaczepiony nogami o różową roślinkę. Kiedy z niej zszedł dosłownie pływał pionowo z tyłkiem u góry.

Więc powinniście wiedzieć o czym mówię. 

 


Strasznie otyły aksolotl, czy może chory?

02 czerwca 2016 - 18:09

Witam, mój dwu letni aksolotl bardzo szybko przybiera na wadze.

Od zawsze był trochę większy niż inne aksolotle z sieci, myślałam, że to wina pokarmu, ale mój drugi aksolotl je to samo i tyle samo (dendrobena 3 lub krewetka piaskowa raz na 3-4 dni).

Pływają także w takiej samej wodzie, w akwarium nie ma małych kamieni ani nic co mogłyby połknąć.

Biały po prostu z dnia na dzień ''puchnie''. Wykazuje chęć do jedzenia.

 

Naczytałam się, że może to być ''genetyczne wodobrzusze''. 

Niestety nigdzie na terenie trójmiasta nie mogę znaleźć weterynarza który mógłby to stwierdzić.

W oceanarium gdyńskim zbywają mnie.

 

Myślałam także nad tym, że kiedyś aks miał przez pewien czas małe akwarium (awaria dużego zbiornika). Pływał wtedy cały czas przy szybie zdenerwowany. Więc mógł to także spowodować stres.

 

Czy wygląda to wam na wodobrzusze? Czy potrzeba jest po prostu dieta? 

 

Dla porównania dołączam zdjęcie sprzed roku (to gdzie czarny siedzi na białym)







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.