a_coma

.

Witajcie

Jestem zupełnie nowa i "zielona" w temacie terrarystyki. Czekam na swoje pierwsze ślimaki afrykańskie. Na razie będą w małym terra, ale chcę już po trochu kompletować osprzęt. Na początek higrometr i termometr.

Znalazłam model, który mnie wstępnie interesuje, ale nie jestem pewna czy jest OK. Czy dokładność pomiaru temperatury: +- 0,1C a wilgotności: ± 5% to dobrze czy źle? Czy taki tani model nie zepsuje się za pół roku na amen? a może jest zawodny, mocno przekłamuje?

http://www.protech-sklep.pl/product-pol-198-Termometr-higrometr-wilgotnosciomierz-z-sonda.html

Drugie pytanie dot. ogrzewania terra. Ślimaki wymagają stałej temp. 23-24st. C. Po przejrzeniu forum zdecydowałam na kabel grzewczy (+termostat) zamontowany na folii zagrzejnikowej, osadzony w płycie styropianowej, na to pewnie szkło, choć jeszcze zastanawiam się nad płytkami (czy są jakieś lepsze/gorsze? typu gres/glazura/terakota lepiej przewodzą ciepło; są wytrzymalsze na stałe podgrzewanie itp., ) a na to... no i co dalej? czy podkład kokosowy faktycznie tak kumuluje ciepło, że terra może być niedogrzane? czy szkło/płytki powinnam jeszcze jakoś dodatkowo zabezpieczyć, by ślimak po zakopaniu i ew. dotknięciu dna się nie poparzył? Czy między płytkami musi być spoina?

Duże terrarium (a właściwie akwa po wężu) przywiozę dopiero jutro i pomierzę dokładnie, ale myślę, że ma ok. 100-120x40-50cm podstawy. Jakiej długości i mocy kabel musiałabym mieć, by zapewnił przynajmniej 23st.C? Jak gęsto musi on zostać ułożony, by spełnił swoje zadanie? Komfort termiczny w mieszkaniu mam, można powiedzieć: trudny - zimą w dzień jest max.19-20 (sporadycznie 22) a w nocy nawet zaledwie 13, latem temp. nie przekracza 22 st.C (no, po całym upalnym lecie, w sierpniu bywa 25 )

Na razie będę miała jeden gatunek ślimaków. W przyszłości chciałabym dokupić drugi gatunek; nieco bardziej wymagający, jeśli chodzi np. o temperaturę. Czy gdybym podzieliła duże terra na pół szybą i ułożyła kable po stronie tych bardziej ciepłolubnych, to druga część ogrzałaby się "przez szybę"? a może w drugiej części przeciągnąć np. co drugą pętlę (a szybę odgradzającą części wtedy puścić od poziomu płytek na kablu)?

Czy kable grzejne często się psują? jaka jest ich żywotność? boję się, że gdybym położyła płytki a kabel się przepali, to będę musiałam albo wszystko kuć, tłuc i wywalać, albo od razu kupować wszystko nowe od początku :/

Mam jeszcze kilka pytań, ale to już później; nie wszystko na raz

Jeśli gdzieś już była odpowiedź na moje pyt. to przepraszam. Może źle szukałam albo przeoczyłam.