Witam, jestem nowa na forum.
Przymierzałam się do kupna mahoniowki, niestety mój partner mimo, że na samym początku był entuzjastycznie nastawiony później zaczął mieć z tym problem.
Wiadomo każdy czasem wyjedzie na wakacje i nie wie co zrobić z pupilem. Rodzina się raczej nie zaopiekuje gdyż "toto śliskie i obrzydliwe" i tu chciałabym zadać pytanie: Czy może jest jakiś hotel dla węży lub inna miła osoba która chciałaby czasem przygarnąć potworka w obrębie województwa kujawsko-pomorskiego?
Dodam jeszcze że mam gekona lamparciego z którym rodzice nie mają żadnego problemu ale wąż to już granica nie do przekroczenia.
Moje drugie pytanie to: Jak długo, duży już wąż (myślałam już o troszkę większym), może wytrzymać bez jedzenia?
Planujemy uzbrojenie terra w termostaty czy programator elektroniczny także raczej z ciepłem nie byłoby problemu.
Kwiatki i tak by ktoś przychodził podlać więc pewnie i wodę w terra też by zmienił mimo wszystko, aczkolwiek wolałabym oddać na przechowanie w dobre ręce niż martwić się czy wężykowi jest dobrze.