Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


rayman24

Użytkownik od 11 maj 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 17 2021 11:35

#1693227 Płazy a wakacje

Napisany przez rayman24 na 01 lipca 2015 - 19:29

Wezwany do odpowiedzi - jestem:)
O dorosłego pomidora bym się nie martwił - raz na tydzień spokojnie można karmić. Ja karmię regularnie co 3dni dubiami, ale wyjazdowo nic jej nie będzie:) podałbym tuż przed wyjazdem myszkę (podobno są dla pomidorów dość ciężkostrawne) i to by załatwiło sprawę na ładnych kilka dni. Dobra jest też opcja z wpuszczeniem karmówki, z tym, że karaki mogą się zakopywać, a świerszcze mogą popadać (chyba jednak na nie bym stawiał) wypada też zostawić basen z wodą (jak się zabrudzi to żaba nie będzie korzystać) i generalnie zadbać o wilgotność i o to, żeby żaba się nie przegrzała w upały.
z młodymi pomidorkami jest gorzej - potrzebują częstszego karmienia, podkarmiłbym je czymś tlustszym (mącznik). Albo zabrał ze sobą jak pieska:)


#1691101 Jakie zwierze do 300 zł z wyposażeniem

Napisany przez rayman24 na 21 czerwca 2015 - 13:36

 

 

Małolacie, dzieciaku. Jeżeli uważasz się za kogoś lepszego to tylko źle to o tobie świadczy. Skopałbym cie bez problemu (podkreślenie rayman24),  myślisz że jak jesteś starszy o rok to już jesteś lepszy? Pewnie taki nerd że nawet nie wychodzisz z domu, w okularkach, 15 cm w bicepsie i podwyższasz sobie ego w internecie,marny sposób.
 

 

Teraz sytuacja się zmieniła. Informuję, że to co napisałeś powyżej jest karalne  (art. 190 KK).  

 

Nie lubię takich gnojków jak Ty, którzy własnie czują się mocni za monitorem. I teraz słów już nie będę szczędził, jednocześnie polecam osobie, do której odnosił się post zgłoszenie go administracji. 

Nie możemy sobie pozwalać na taki charakter wypowiedzi.




#1691093 Jakie zwierze do 300 zł z wyposażeniem

Napisany przez rayman24 na 21 czerwca 2015 - 13:03

 (...) nie wejde już tu kiedykolwiek chyba że znowu nawalicie postów(...)

 

Wybacz szczerość, ale nie będę płakał, nie interesują Cie treści z forum? - usuń konto i już, myślę, że nasze forum da sobie bez Ciebie radę. Każdego innego namawiałbym do pozostania i rozwoju pasji, Ciebie nie umiem, szkoda mi żywych zwierząt i nerwów prawdziwych hodowców, pasjonatów...

 

 

 

Gdyby było to "chwilowe chciejstwo" to na tym forum już od dawna by mnie nie było ale jakoś byłem tu 3 miesiące i w miare regularnie się udzielałem do tego momentu.

 

Dla was najlepiej jak ktoś jest w stanie wydać tysiące złotych na terrarium długie na cały pokój i wysokie aż do komina, termometry i higrometry z NASA , żarówki 10000 Wat które wymieniam co 10 minut z obawy żeby moc żarówki nie opadła o 1W.Szarańcza posypywane toną wapna i witaminek,obserwowanie jaszczurki 24yma/7, kupowanie co chwila nowych gadżetów, wybieg. (oczywiście to metafora i wiadomo że tak nie jest ale chodzi o to żeby ukazać waszą przesadę w wganiach). Ogólnie najlepiej dla was żeby ktoś się wykosztował masakrycznie,żeby wszystko było wypełnione na wylot,żeby nigdy niczego nie brakowało i wszystko było świetnie, żebyście nie musieli się wysilać z pomaganiem innym.

 

A może niech wynajmnie zwierzakowi całe mieszkanie a sam niech śpi w kartonie?

 

 

Nie,na pewno nie będę pożyczał 300 zł od rodziców,chyba na głowe upadłeś. Nie wiem co wy byście byli wstanie zrobić dla dobra waszego zwierzaka, pewnie dom byście sprzedali,albo jeszcze coś gorszego.

 

Ale przecież pisze wyraźnie w waszym serwisie (a wy się przecież nigdy nie mylicie więc to musi być prawda) że gekony nie potrzebują UVB (przynajmniej gekon lamparci). Specjalnie wkleje zdjęcie i narysuje strzałke dla osób z porażeniem mózgowym.

 

 

Nie zniżę się do Twojego poziomu i nie obrażę Cię, choć mam wrażenie, że tu byłoby to usprawiedliwione i żaden, nawet najlepszy nauczyciel, by nie wytrzymał i posunął się do obelg... Do rzeczy: po raz kolejny tłumaczą Ci wszyscy tu zebrani, że nie chodzi o wydawanie kasy, tylko o to, że pewne potrzeby muszą być spełnione, a to kosztuje - nikt z nas nie ma na to wpływu (mówiąc prościej - chcesz mieć zwierza = musisz ponosić koszty) Jeśli dla Ciebie wydanie kasy na podopiecznego to nasza fanaberia - zrezygnuj proszę.  

 

To co przedstawiłeś powyżej to nie metafora a hiperbola jeśli już... (to edukacja "nieterrarystyczna", może ogarniesz z czasem)

 

I raz jeszcze: w wymaganiach nie ma przesady - to są WYMAGANIA, innymi słowy konieczność... (wyrażę się prościej - dla tego potrzebujących - czy gdyby mam żałowała kasy na pieluchę, wszak w jednej tez można chodzić cały dzień to byś przeżył? - TAK czy byłoby Ci dobrze, komfortowo? - NIE, a w pasji jaką jest terrarystyka chodzi o dobro i komfort zwierząt a nie ich "trzymanie"

 

Fragmentu o MPDZ nie skomentuję - najlepiej mówi o Tobie...

 

 

To chyba jest coś nie tak? No tak zaraz napiszecie: przecież to mysz kolczasta,pigmejska ,a nie zwykła! Otóż nie różni się niczym od zwykłej myszy i tylko możecie sobie tak głupio tłumaczyć  że inna nazwa tylko po to żeby nie przyznać mi racji..

 

Bo zaraz wymyślacie pierdoły o podejściu itd. To moja sprawa jak do tego podchodzę ,nie kupie zwierzaka jeśli nie będzie miało zapewnione to co powinno mieć, powtarzałem to kilkakrotnie ale wy dalej swoje farmazony pieprzycie jak  byście byli opętani.

 

Tak,obcinanie pazurów, co jeszcze? Może z nią do fryzjera pójdę?

Ty masz problem... Myszy kolczaste, pigmejskie czy jakie tam różnią się od naszych zwykłych laboratoryjnych, jak sądzę przede wszystkim odpornością, czym jeszcze - nie wiem. to tak jakby powiedzieć, że i karp i gupik to ryba, a no ryba...

 

To nie Twoja sprawa jak do tego podchodzisz gdy chodzi o żywe zwierzę! Ze sobą rób co chcesz, zwierzak nie opuści klatki bo mu źle i chce do innego właściciela.

 

Z jednej strony mówisz, że nie kupisz jak nie będzie miało wszystkiego, z drugiej targujesz każdą jedną rzecz jakby to coś dało - pisałem wyżej trzeba to trzeba i już. (sprawa z pieluchą:)

 

A obcinanie pazurów jest elementem pielęgnacji (dobrego dbania) nie tylko o świnki, ale tez o psy, koty...

 

 

NIE CHCĘ NIC NA JUŻ. Zauważ że na forum jestem od 71 dni i gdybym chciał coś na już z pustym terrarium i miską wody to już dawno takie coś bym miał. Kolejny przykład że rzucacie oskarżeniami bezpodstawnie i przy tym nie myśląc logicznie. Po prostu sami siebie masakrujecie swoimi debilnymi wypowiedziami.

 

Kolejny przykład wyolbrzymiania i wymyślania jakiś słów. Gdzie napisałem że zwierze ma "nie jeść i nie brudzić?"

 

No  i wytłumacz co oznacza dla ciebie zwierze egzotyczne bo to raczej pojęcie względne. Dla jednego będzie to frynosoma rogata , moloch straszliwy (właściwie wyglądają prawie tak samo) itd. itp. a dla innych będzie to szynszyl,gekon lamparci (który jest bardzo popularny).

 

 

Nigdy niczym nie szpanowałem i nie będę szpanował, nie wiem skąd w ogóle taki pomysł. Nie jestem typem takiego osobnika który kupi sobie coś w sklepie za pieniądze rodziców i od razu poleci do szkoły się tym chwalić całemu światu. Może wy tacy jesteście, ja nie.

 

Koszty zrobienia mogą wyjść większe od kupna gotowca. No co za bzdura. Widziałaś koszty nowych terrariów? Chyba nie. Nowe, z wyposażeniem , powiedzmy 100x40x40 będzie kosztowało ok. 600 zł a przy zrobieniu samodzielnym wyniesie MAX 450zł.( ale to naprawdę maksymalnie. )

 

"Osoba która robi to z pasją ucieszyłaby się gdyby miała zwykłego patyczaka" - tylko że widzisz. Jest też takie coś jak własny gust, ale pewnie ty tego nie znasz bo jesteś ograniczona inteligentnie. Dlaczego 1 osoba chce mieć kota albo psa a druga agamę albo kameleona? Bo mają inne gusty.  Zapisz to gdzieś sobie,może ci się to przyda w życiu. Oczywiście,gdybym dostał  gekona lamparciego to bym się cieszył, ale bardziej bym się cieszył jakbym dostał np. agamę brodatą czy kameleona (bo te zwierzęta podobają mi się wizualnie,ale nie stać mnie na zrobienie dla nich terrarium +kupienie ich dlatego napisałem "JAKBYM DOSTAŁ". Dolna część postu to debilne naśmiewanie się bez powodu i żałosne zakończenie.

71 dni  - poważny staż i wiele merytorycznego wkładu.

 

Sam siebie masakrujesz? Kto i gdzie napisał Ci, że żarówka kosztuje 200zł?

 

Ciekaw jestem jak wyliczyłeś te koszty.. Przy terra z płyty zostaną Ci "odpady" za które zapłacisz, stolarz jak i szklarz tną z dużego kawałka i najczęściej nie liczą za materiał wykorzystany (resztę po prostu gdzieś indziej wykorzystają)  I liczą się też umiejętności i sprzęt oraz doświadczenie - ja na przykład nie mam w domu noży do szkła itp - musiałbym za nie zapłacić, co stanowi dodatkowy koszt budowy terra... Nie umiem też tak jak profesjonalista skleić szkła, ale Ty pewnie potrafisz. To może być pewna oszczędność.

 

czepiam się, ale co to "inteligentnie ograniczona"? jak inteligentnie to chyba komplement:)

 

I sam sobie przeczysz.. Jaki masz gust? Gust szynszylowy, rogaty, agami, kameleoński? Na pewno nie gekoniopłaczący to już wiem. gdybyś miał taki właśnie "gust" nie oczekiwałbyś, że ktoś z nas wybierze Ci zwierzę. Pytałbyś raczej czego to wybrane przez Ciebie potrzebuje i jak mu to zapewnić. 

 

I znowu trochę mojej zgryźliwości - jak "podobają Ci się wizualnie" to kup sobie kalendarz z nimi, albo poproś kogoś z forum to Ci wyśle prywatne, niepowtarzalne fotki zwierzaka - Ty się napatrzysz i zwierzak nie ucierpi - wszyscy szczęśliwi.

 

 

 

I teraz na koniec:.

 

Nie umiecie postawić się w czyjejś sytuacji i ocenić czegoś obiektywnie, większość użytkowników z tego forum nie myśli racjonalnie i to co piszą ludzie na forum traktują jako ostateczność i że to musi być prawda, co jest totalnym nieporozumieniem.

 

Kupie to co będę uważał za słuszne na pewno bez pomocy użytkowników tego forum. (podkreślenie rayman24)

 

Niektórzy użytkownicy (niestety to mniejszość) z tego forum naprawdę myślą racjonalnie,są pomocni,zawsze służą poradą,są obiektywni, i są w stanie zrozumieć chęci itd.itp. Jednak większość to zapatrzone w swoje racje debile.

 

2-krotnie udało mi się was złapać na hipokryzji co opisałem w tym poście, zastanówcie się nad sobą.

 

Miłej lektury. Jeśli ten temat zostanie zamknięty albo mój post wrzucony do kosza to będzie to tylko świadczyło o tym ,że nie macie żadnych argumentów PRZECIW  na to co napisałem w tym poście.

 

Tu nikt nie ocenia, nie wciela się w kogoś... Racjonalnie w Twoim rozumieniu? to znaczy "elastycznie"? - czyli robię jak mi wygodniej? taniej? dopuszczam odstępstwa na korzyść Twoją (bo nie zwierzaka)?  "Zapatrzone w soje racje debile" - przyjmuje to na klatę. Ale po raz kolejny powtarzam to nie są nasze racje tylko potrzeby danego zwierzaka, nawet karmówce wypada zapewnić więcej niż niezbędne minimum..

 

Ty nas "łapiesz".. przyszedłeś na wojnę czy po wiedzę, pomoc? Widzę, że "udało się nam (to nie było celem) zagotować Cię, Okrzepnij, przemyśl to jeszcze raz, za jakiś czas być może docenisz nasze starania (lub nie) tak jak z wiekiem docenia się rady matki i ojca. (po prostu zaczyna się to wszystko rozumieć) - to nie jest przytyk do wieku.

 

"Kupie to co będę uważał za słuszne na pewno bez pomocy użytkowników tego forum. "

Kupisz. Kto na tym skorzysta? Kto straci? Tobie najwyżej ubędzie parę zł, zwierzakowi zdrowia lub życia (może nie). Ale takie "zaperzanie się" nie świadczy o dojrzałości... Wiedzę można tez czerpać z literatury, nie tylko z forum - jeśli ta forma Ci nie odpowiada.

 

"Miłej lektury. Jeśli ten temat zostanie zamknięty albo mój post wrzucony do kosza to będzie to tylko świadczyło o tym ,że nie macie żadnych argumentów PRZECIW  na to co napisałem w tym poście."

To szantaż?:) Tak wygląda.. Znowu dążysz do konfrontacji - chyba jako jedyny... Podrażniłeś wielu z nas - to widać, ale nadal nie chodzi nam o to, żeby Ci coś wpierać czy wypierać, chodzi o jak najlepsze warunki dla zwierzaka. Zrozum.

Swoją drogą nie napisałeś nic merytorycznego, co zasługiwałoby na kontrargumenty.

Myslę, że nie powinieneś też czuć sie urażony niektórymi postami (sprowokowanymi z resztą), gdyż Ty najwięcej "jadu" z siebie wylałeś i obraziłeś wprost najwięcej tu zebranych.




#1691034 Jakie zwierze do 300 zł z wyposażeniem

Napisany przez rayman24 na 21 czerwca 2015 - 08:35

Koledzy Calmwater i Lisu_ dokładnie oddają to o co mi chodzi.
Chcesz konkret - moim zdaniem jeszcze nie powinieneś posiadać żadnego zwierzaka. Żadnego. A że sie na nas oburzysz i będziesz "mądrzejszy" i kupisz co zechcesz.. to tylko świadczy o tym jk niedojrzały jesteś, i żadne zwierzę z Tobą dobrze mieć nie będzie.


#1691015 Jakie zwierze do 300 zł z wyposażeniem

Napisany przez rayman24 na 21 czerwca 2015 - 03:42

Dla mnie też temat do kosza. Tu nie chodzi o wiek tylko o podejście.
Jak ja zaczynałem z terra to wiedziałem czego chcę, szukałem za to informacji czy sprostam potrzebom tych zwierząt. A nie podawałem rozpiętość o szynszyli po jaszczurki...
zauważ też Bloomer, że my nie wymyślamy powodów tylko podajemy konieczne do spełnienia wymagania danego zwierzaka, to dla Ciebie stanowi problem i trzeba się z tym pogodzić.
niestety jak już było mówione kasa ogranicza w tym hobby. Chociaż ważne są chęci (także do zdobycia większej kasy)...
I zauważ, że Ty sam nic nie wybrałeś - oczekujesz, że ktoś Ci coś wskaże, a Ty to ewentualnie zaakceptujesz (przy tym strasznie wybrzydzasz)
Ja uważam, że to czego oczekujesz to właśnie podanie na tacy. Nikt nie zna lepiej niż Ty sam Twoich warunków i chęci, a ceny wszystkiego się wahają w zależności od miejsca, potrzeb danego gatunku...
jest alledrogo, gdzie po przeczytaniu opisów mógłbyś posprawdzać ceny osprzętu, ale to już jest dłuższa praca i zaangażowanie, a nie taca...


#1690990 Jakie zwierze do 300 zł z wyposażeniem

Napisany przez rayman24 na 20 czerwca 2015 - 21:48

Widzę też w postach Bloomera czego nie chce, resztę najlepiej żebyśmy mu wybrali i podali, a może coś raczy wybrać. Trzeba się uczyć, czytać, szukać i samemu zdecydować, nie liczyć na gotowca. A następna rzecz to nigdy nie jest tak, że jakieś zwierzę dokładnie spełnia dane kryteria - zwierzęta też mają charakter:) nigdy nie wyliczysz dokładnie kasy, kupowanie "po taniości" w przypadku żywych spraw jest raczej niewskazane - to chyba oczywiste.
I jeśli nie ma opisów w "naszym serwisie" to możesz albo w czynie społecznym je przygotować (z podaniem źródeł), albo zadać sobie trochę trudu i poszukać w pozostałej części Internetu...
Eh co do kosztów akwarium - zgadzam się w pełni. Natomiast można poszukać używanych - ludzie czasem oddają duże (240l) akwaria z pokrywą za piwo, albo czekoladę;) trzeba chcieć - wiem, że nie łatwo jest zacząć... swoją drogą podobnie ma się sprawa z każdym żyjątkiem - kosztuje, szynszylki też żrą i to sporo, niszczą domki, hamaki półki, co rodzi dodatkowe koszty. Fakt, że się ich nie doświetla:) aa no i nieźle brudzą rozrzucając wszystko poza klatkę:)
A co do gupików to jest co najmniej kilkadziesiąt odmian barwnych, ludzie spędzają życie, żeby osiągnąć nowe wzory, kształty ogona, kolory. To bardzo ciekawe, ale nie przez wszystkich doceniane rybki.


#1690519 Jakie zwierze na poczatek do rozmnazania?

Napisany przez rayman24 na 18 czerwca 2015 - 10:31

@knypol rozwaliłeś mnie :) ja rogate też szprycuje tyle że myszami, ale na sukces rozrodczy wciąż czekam... 

 

Powiem szczerze, że przy nikłej wiedzy i z założeniem "robienia kasy" hodowla może mieć marne skutki, szczególnie w młodym wieku hodowcy.. Są pewne gatunki, które mnożą się łatwo (płaczki, z rybek gupiki, krewetki red cherry, ślimaki ampularia) to z mojego doświadczenia, udało mi się też rozmnożyć inne zwierzaki i oczywiście ich nadwyżkę sprzedałem, jednak hodując je w warunkach domowych nigdy nie liczyłem na zarobek, zwrot choć części kosztów jest naprawdę fajny:)  

Natomiast jak chcesz masową produkcję zwierząt to powiem Ci, że te które tak się mnożą zazwyczaj może rozmnożyć każdy i inni już to robią i to od dawna... Wniosek, że na tym biznesu nie będzie, bo są to albo zwierzaki tanie i opłacają się tylko na dużą skalę, albo co gorsza nikt ich nie chce kupić (i co wtedy?).

A zwierzęta, na które jest popyt z racji niedostępności zazwyczaj trudno jest rozmnożyć - skąd założenie, że akurat Tobie się to uda? - warto próbować, ale w ramach pasji a nie żeby zarobić.

 

Uważam, że rozmnożenie w przypadku większości gatunków jest sukcesem hodowcy i oznacza zapewnienie odpowiednich warunków (no chyba, że ktoś idzie w hormony...) I tak polecam to postrzegać - jako sukces w ramach rozwijania pasji, nie jako źródło jakiegokolwiek dochodu. 

 

Fakt, że gdyby moje C. ornata zechciały sie rozmnożyć i utrzymałbym skrzek, kijanki i odchował żabki to z pewnością zwróciłoby mi to wszystkie poniesione wydatki, ale kupując je i hodując nie liczę na zysk. Dążę do rozmnożenia naturalnymi metodami - chcąc osiągnąć sukces:)

 

Zapytam jeszcze a co jak zainwestujesz i nie osiągniesz zysku? Pozbędziesz się tego? 

 

Początkowo polecałbym Ci chyba właśnie hodowlę karaczanów karmowych, choć sam jeśli kupuję to wolę brać od ludzi, którzy mają trochę i hodują dla siebie, a sprzedają nadwyżki, niż od tych co chcą kasy i robią masówkę.




#1687465 Witam wszystkich, jestem nowa na forum ;)

Napisany przez rayman24 na 02 czerwca 2015 - 20:42

@Bloomer prowadziliśmy już w tym temacie dyskusję (również na pw) Wyjaśnię to jeszcze raz najprościej jak potrafię - nas - terrarystów - pasjonatów - hodowców - nie interesuje minimum, nas interesuje jak największy komfort naszych zwierząt, ich dobro i jak najlepsze samopoczucie, a nie minimum. Minima to wykorzystują "producenci" zwierząt na handel dla zysku być może, wierzę jednak, że tu są sami hodowcy i miłośnicy, a nie szukający oszczędności tam gdzie ich nie ma dusigrosze. 

 

I po raz setny jak żarówka ma się palić 12 godzin to nie 11 czy 11,5 czy 10. - Ty skrócisz o pół godziny, następny o godzinę, a cierpi na tym zwierzak. Swoją drogą teraz ograniczyłeś się do pół godziny, wcześniej nie widziałeś różnicy między 11 a 12 godzinami...

 

Hodowla zwierząt generalnie nie jest miejscem do oszczędności to raz, dwa nie jest też miejscem do eksperymentowania (oczywiście pewne modyfikacje sprzętu, próby poprawy warunków, żeby zbliżyć je jak najbardziej do naturalnych są ciekawe, ale trzeba uważać - ma się do czynienia z żywym stworzeniem).




#1684958 Co wybrac tym razem

Napisany przez rayman24 na 20 maja 2015 - 17:19

Może czytelniej, ale dalej co do treści - jeśli światlo uv ma działać 12 godzin i ma to wpływ choćby niewielki na zdrowie zwierzaka, to tyle ma się świecić i już. Jak nie chcesz płacić za prąd to kup inne zwierzę i oświetlaj ledem, albo hoduj pleśń...
i też uważam, że niespełnianie podstawowych zaleceń hodowli (tu oświtlenie przez 12h) to zaniedbanie. A zaniedbanie to dręczenie.


#1684181 Witam wszystkich.

Napisany przez rayman24 na 17 maja 2015 - 10:41

Dlaczego jak 5 latek? bo kombinujesz, że może coś uda się ugrać tam, gdzie się nie uda (pisałeś, że liczysz, że z zabami z hodowli do weta nie trzeba) o niedojrzałości świadczy też fakt, że ma być po Twojej myśli - już pisałem, że z żywym nigdy nie przewidzisz.

 

Już miałes sobie dac spokój i po króciutkim czasie i bez zmiany w podejsciu. funduszach wracasz do tematu.

 

a ja jestem przekonany, że 250zł to mało, jesli chcesz mieć "problem z głowy" - tak jak pisał kolega @Lisu__ pakiet startowy karmówki to jeden koszt, pudła i wytłoczki to następny, a zanim zaczną się mnożyć trzeba czasu, cierpliwości i dbałości... z drugiej strony jakbyś tak namnożył to mozna sprzedawać :) 

I zastanawiam sie skąd Twoja pewność, że 250 starczy. starczy na żabę i podstawy, ale nie na hodowle karmówki.

 

Koszt badania zalezy od weta - kał to jakieś 30 - 50zł, ale trzeba dzwonić i pytać. ale to sa badania profilaktyczne - planowe, a co jak trafi się choroba / leczenie?

 

Z ucieczkami bywa różnie... nawet szczelnie zamknięte pudło czasem otwierasz (świerszcze skaczą, sprzątac trzeba, karmić też) turki są całkiem szybkie, mi się większa ucieczka nie trafiła i dbam o to, ale różnie bywa.

 

Zrobienie szklanego terra nie jest takie łatwe... poza tym same szyby, prowadnice i silikon akwarystyczny tez kosztuja kilkadziesiąt zł.

nie wiem czy za 90 kupisz terra 50x50 (rozmiar bardzo dobry na stałe dla rogatki), a samemu ciezko zrobic idealne klejenie - może tylko ja nie umiem?

 

 

 

Co jeszcze napiszesz żeby udowodnić mi że się nie znam i sie do tego nie nadaje.?

 

 

 

 

 

 

Kolega @Lisu__ niestety dla Ciebie znowu ma rację.. karmowkę typu świerszcz/szarańcza, nawet karaczany (zaleznie od temperatury w pomieszczeniu i chęci przyspieszenia wzrostu) trzeba dogrzewać. rt-2 może nie jest drogie, ale konieczne, żeby nie przegrzać. i karmówka też je.

 

Myszy możesz kupić martwe i takimi należy karmić. Moja duża rogata dostaje średnią dorosłą mysz na 4-5 tygodni lub 2 małe (zależnie od tego co mam w zamrażalce) - hoduje sam. moje 3 samice obsługują moją mini hodowlę i mam jeszcze zapas na czarną godzinę :)

 




#1683208 Czeskie giełdy na maj 2015

Napisany przez rayman24 na 13 maja 2015 - 06:20

Korony:) bywają kameleony po 100-150 kc. Wszystko jest zdecydowanie tańsze niż u nas...


#1677509 Witam wszystkich.

Napisany przez rayman24 na 17 kwietnia 2015 - 15:58

Zastanawia mnie Twoje pytanie, chcesz hobby: tanie, z minimalnym wkładem pracy i bez problemów. Tak nie bywa ze zwierzętami. Zainwestuj swój czas w książki (nawet te o zwierzętach) lub coś innego ciekawego (np. monety - choć to raczej nie najtańsze). Każde zwierzę potrzebuje wkładu pracy, nawet najleniwsza żaba rogata - trzeba karmić sprzątać doglądać i czasem być gotowym wydać kasę na weta. Jak chcesz zaoszczędzić na karmówce i hodować ją samemu to też choćby minimalnie musisz o nią zadbać (tu odpada wydatek na weta:)) 

Przyznam, że drażni mnie takie podejście jak Twoje, może to dlatego, że ja zawsze podchodziłem do hobby z zapałem i zaangażowaniem.

Z drugiej strony dobrze, że wiesz, że nie chcesz temu zbyt wiele poświęcić - i tu moje pytanie - czy warto w ogóle zaczynać?

 

 

 ja się troche uparłem na początku na ag. brodatą 

 

 

 

Najchetniej to bym sobie kameleona strzelił

 

Rzucasz nazwami - poczytaj opisy gatunków, poświęć trochę czasu zaangażuj się - tam wszystko jest i wymiary terra i potrzebny osprzęt i co zwierzęta jedzą. Potem zastanów się, posprawdzaj ceny i będziesz miał odpowiedź co jest tańsze, co bardziej Ci pasuje. Jednak wszystko kosztuje! i na to trzeba być gotowym. Przecież nie odmówisz leczenia agamki "bo 100 na weta to przesada".

 

co wy moglibyście mi polecić, jakie terrarium z niezbyt dużymi wydatkami co miesiąc ( na początek może to być jakaś kwota, ale nie chciałbym wydawać po 60 zł miesięcznie na utrzymanie bo to przesada ) 

(podkreślenie moje)

 

Ja ciągle wydawałbym więcej na moje żabole, bo ciągle są większe możliwości, powiększanie terra, lepszy osprzęt, początkowo możesz się obyć bez rzeczy typu nawilżacz (samemu możesz zraszać terra spryskiwaczem za 3zł), no ale mi chodzi o rozwój pasji, a to niestety często wiąże się z kasą. 

 

Hobby ma sprawiać przyjemność, anie być problemem finansowym i dodatkową niechcianą pracą. Proszę zastanów się jeszcze raz czy to ma sens. 




#1675414 Jaka jest woda RO?

Napisany przez rayman24 na 08 kwietnia 2015 - 21:28

Woda z ro jest czysta i miękka (generalnie gh 0. Kh 0) ja używam standardowego ro3 75gpd, ale wodę przed podaniem do akwarium mineralizuję preparatem jbl. Do picia zdaje się woda ta nie jest zbyt zdrowa - podobnie jak destylowana. O ile mi wiadomo stosuje się ją oprócz akwarystyki do celów kosmetycznych . Mi filtr ro rozwiązał problem z kamieniem i ewentualnymi innymi zanieczyszczeniami.
Musisz pamiętać, że z ro spora część wody trafia do ścieku jako odpad a woda ro stanowi zdaje się 1/4 czy 1/3 pobranej (nie pamiętam dokładnie, zdaje się że zależy to też od membrany)
następna sprawa to filtr ro można rozbudowywać i tworzyć ro 4, 5 itp (np dołożyć dodatkowy filtr lub mineralizator) w zależności od potrzeb.
za ro3 płaciłem niecałą stówę, trzeba też pamiętać o regularnych wymianach prefiltrów (co ok pół roku, ale w zależności od ilości pobranej wody) ma to wpływ na zużycie membrany. Koszt filtra węglowego i tego drugiego w ro3 to po jakieś kilkanaście zł.
ja mam ro od dawna i używam do podmian wody tylko z niego.
Przemyśl czy Tobie jest potrzebny, czy nie wystarczy zwykłe uzdatnianie wody preparatem. Filtr ro powinien być używany przynajmniej raz w tygodniu i być stale zalany wodą (sucha membrana=śmieć) jeśli używasz rzedziej trzeba przepłukać prefiltry odłączając komorę membrany bo można ją zapchać węglem.
ważne jest też ciśnienie w rurach - spotkałem się z tak niskim u znajomego, że praktycznie uniemożliwiało pełne iorzystanie z filtra.
mi taki filtr jest potrzebny, ale woda z niego jest "jałowa", więc jeśli coś miałoby ją pić lub w niej pływać powinno się ją mineralizować. To chyba główne rzeczy, które trzeba wziąć pod uwagę :)
Dodam jeszcze, że filtr powinien prowadzić do uzyskania podanych przeze mnie parametrów wody gh 0 kh 0, jednak jest to zależne od wody w kranie, od jej jakości zależy szybkość zużycia filtra. Polecam Ci zbadać swoją wodę choćby prostym paskowym testem, żeby nawet orientacyjnie jaką masz wodę w kranie i wtedy zdecydujesz czy ro Ci się przyda.









© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.