Witam,
Od ponad roku mój skorpion nic nie zjadł. Próbowałem karmić go karaczanami, świerszczami, mącznikami. Był okres czasu że nie pokazał się przez 2 miesiące. Później wyszedł mi jak na moje oko trzyma się dobrze. Lecz niestety ta głodówka (z ręką na sercu ponad rok). (skorpion l3/l4, śr. temp. 25 stopni, wilgotność od 40% do 80%, podłoże ok. 12cm torf z kokosem)
Naprawdę już nie mam pomysłu żeby jakkolwiek go zachęcić do jedzenia. Podstawianie pokarmu "pod nos" nic nie daje a wręcz wystrasza go i spierdziela. Były sytuacje że nawet wchodził na karaczana i na nim siedział nie zwracając na niego uwagi.
Pozdrawiam,
Hansorno