Witam,
Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim, że sprzedawca nie chciał mi sprzedaż myszki i dwóch szczurów jak dowiedział się że to dla węży... Wydaje mi się że "towar" wystawiony w ofercie sprzedaży musi zostać sprzedany osobie wyrażającej chęć kupna bez względu, w tym przypadku czy to dla węża czy cokolwiek innego.... Dodatkowo gdy kierownik zgodził się już tylko na sprzedaż myszki to kazał podpisać mi jakieś oświadczenie o niestresowaniu zwierzęcia itp. czego oczywiście nie zrobiłem... Gdy spytałem czym karmią swoje gady to dostałem odpowiedź, że owadami bo to nie zwierzęta (to tak na marginesie)! Byłbym wdzięczny jakby ktoś się wypowiedział w tym temacie bo mam ochotę tam wrócić z potężną podstawą prawną...