Historie poprzedniego podejścia do terrarium, zakończonego całkowitym fiaskiem, znajdziecie w innym wątku w tym dziale. Poprzednią wersję rozebraliśmy, akwa wyczyściliśmy tak jak tylko się dało, i podchodzimy pomni doświadczeń ponownie do budowy.
Podstawowe założenia: poza silikonem w terrarium nie znajdzie się nic co nie jest naturalne. Tzn. szkielet zamiast z pianki tym razem wybudowany ze szkła. Zamiast ceresitu oklejanie korą i łupkami.
Poniżej pierwsze zdjęcia akwa, leżącego na ziemi bokiem, wyklejonego pierwszą warstwą kory.