TheZero

Cześć po prawie latach postanowiłem dokończyć moje terrarium, które zamówiłem kiedyś  wraz, ze "ścianką" od pewnej firmy.

Zamierzam kupić:

-Termometr z higrometrem(zastanawiam sie nad cyfrowym lub analogowym)

-Lampki LED ze sterownikiem

-ściemniacz do żarówek

-Osłona pod żarówkę(tutaj też mały dylemat między kosztowną osłoną na żarówkę Trixie za ponad 50zl a zwyklym kubkiem metalowym, nie wiem czy ten metal od kubka nie bedzie sie nagrzewać od żarówki i nie poparzy felsumy)

-rośliny(filodendrony pnące itp...)

-więcej konarów

Obecnie posiadam: to co na zdjęciu widać + duży konar jako kryjówkę(nie wiem gdize go przyczepić bo ciężki), mały konar z którego mam zamiar zrobić "półkę" na której będzie miska oraz 2 bambusy. Piszcie co poprawić itp... (jeśli chodzi o ściankę wiem, że jest przeciętna, ale już niech taka zostanie, kiedyś nie wiedziałem jak się za to zabrać i mam efekt, kiedyś w następnym terrarium sam zrobię lepszą)

Na chwilę obecną poprzyklejałem parę drewienek:

Witam, wczoraj zastałem mojego gekona martwego od jakiegoś czasu złe z nim było, ale nie wiedziałem, że umrze, tak czy siak chodziłem do weterynarza, dostał tam jakieś zastrzyki, ale niestety nie pomogło jednak na zwłokach na brzuchu zobaczyłem coś dziwnie czarnego i teraz moje pytanie czy wiecie co to cos mogło być przyczyną śmierci pupila. Załączam zdjęcie:

Witam, posiadam gekona lamparciego już od ponad miesięca, wiadomo na początku była przez pierwszy tydzień aklimatyzacja, potem przez 3 tygodnie jadł normalnie, ale teraz juz od tygodnia nic nie je. Już wcześniej gekon był chudy i widziałem , ze jest takim niejadkiem, ale zjadał dziennie 1 świerszcza. Teraz nie wiem czy to są pasożyty czy może brak urozmaicenia jedzenia, bo na razie mam tylko świerszcze (wcześniej były mączniki). Teraz schudł mu troche ogonek, ale dziwna sytuacja, bo gdy rzuce mu świerszcza to on jakby chciał polować. Czai się na niego podchodzi powoli i spogląda na jego ruchy, ale gdy jest już w dogodnej pozycji do ataku zamiast atakować to zawraca na skałe. Więc to troche taka dziwna sytuacja bo jakby go troche to jedzenie interesuje, ale nie atakuje, wcześniej gdy się aklimatyzował to nawet nie popatrzył na karmówkę (nawet głowy nie obrócił), a teraz jest tak jak opisałem. Czy mam się martwić, że to są pasożyty czy po prostu chce coś innego zjeść? Jeśli tak to mam do wymoru kupno drewnojadów lub mączników, co bardziej polecacie?

Po tym poście widzę, że jednak Kamyk nie jest dla ciebie, przykro mi. Niestety, ale nowe terrarium jest potrzebne koniecznie, a treść "Mama zgadza sie na kamka a nie na nowe terra", to jak masz za mało kasy to od razu wsadź go do 30x30x30 bo przecież tam też się zmieści, a zrobienie terrarium jest tez trochę kosztowne a co więcej to wymaga wiedzy np: jak użyjesz złego kleju to kamyk zdechnie "na bank". Pewnie i tak olejesz nasze ostrzeżenia, ale tak to wygląda niestety, że sama tego terrarium też. Jeżeli dostajesz już te kieszonkowe to poczekaj kilka miesięcy i kup za kieszonkowe bo w końcu chodzi tutaj o zdrowie twojego kamka i twoje pieniądze. To nie są wyścigi i możesz trochę odczekać z kupnem zwierzaka. Mam nadzieje, że sięgniesz po olej do głowy i zdecydujesz się na zbieranie kasy na nowe większe terrarium.

Pozdrawiam,

TheZero

Witam, chciałbym dodać do postu swoje zdanie i proszę przyjąć je neutralnie. Więc tak, kameleon jest bardzo trudny w hodowli i po postach na forum widzę, że jest multum problemów z nim, a ty mając niedokładne posty np: mam "terrarium o wymiarach 60x50x50 " a potem ". No a poza tym wymiary mówiłam na oko jak teraz zmierzyłam to jest inaczej  75x60x60", nic wcześniej takiego nie "mówiłaś", to teraz nie wiem czy chcesz wypaść w lepszym świetle i zawyżasz sobie te wymiary, ale dobra mniejsza z tym. Doczytałem się też, że masz siostrę (prawdopodobnie młodszą) i wydaje mi się, że chciałaby czasami zajrzeć do kameleona i jemu raczej by się to nie podobało , gdyż kameleon to czułe zwierze i łatwo się stresuje, a gekon lamparci to bardziej odporny gad, nawet napisze, że zniesie wiele błędów . Kolejne co mi się nie podoba to, że jesteś na tym forum 5 dni i te twoje kupno strasznie szybko leci, więc radzę ci się zastanowić nad tym czy na pewno będziesz miała chęci i czas, bo bawić się w wolnych chwilach to każdy chce. Bardzo interesuje się tym gadam, jak wiele osób i zaglądam tu pomimo, że go nie posiadam, ponieważ szczerze uważam, że na razie nie dałbym sobie z nim rady, bo jak czytam te wszystkie problemy ludzi (przeciąg, nagły zgon z niewiadomych przyczyn, brak apetytu, poparzenia) to po prostu naprawdę widać, że to już nie są "kazania", ale to jest "święta prawda" to co o nim piszą. Kameleona doradziłbym naprawdę wytrwałemu hodowcy chociaż na pewno i początkujący terraryści w niektórych przypadkach dają mu radę, ale po co ryzykować? Moim zdaniem jako 12 latka nie sprostasz hodowali kameleona. Tak jak napisali wyżej  to dziś świetnie się ma  a jutro będzie sztywny. Nawet jeśli w ciągu kilku najbliższych miesięcy będziesz zwracać uwagę na niego, to w przyszłości ( szczególnie w zimę) przeciąg czy jakieś inne uchybienie to kamyk po prostu zdechnie. Takie jest moje zdanie, ty pewnie zrobisz jak uważasz, a jeśli już naprawdę uparłaś się na tego kamka (bo wiadomo jak to dzieci) to poczytaj dużo więcej (problemy, choroby ) na tym forum i dopiero za jakiś czas go kup.

Pozdrawiam,

TheZero

Witam, 30x25x25 to na pewno za małe. Gekony możesz wrzucić od razu do docelowego terra. Dla 2 gekonów nawet jak dorosną wystarczy 60x40x30, możesz od razu tam wsadzić młode bo to nie jest, aż tak ogromne terrarium, więc spokojnie.