Witam Mam pewien dylemat dotyczący parowania jeżyków. Posiadam samczyka, który ma 1,5 roku i ostatnio kupując karmę w klepie zoologicznym, w którym również kupiłam mojego Zgreda, dostałam propozycję sparowania go z pewną samiczką. Miałoby to mniej więcej wyglądać tak, iż wypożyczyłabym go na 2-3 dni (to była tylko wstępna rozmowa). I tutaj pojawia się szereg pytań, co o tym sądzicie? Może któs miał podobną sytuację i mógłby mi coś poradzić? Ponieważ naprawdę nie wiem co robić, z jednej strony mogłabym się zgodzić - jeżyk by sobie ulżył, ale z drugiej trochę boję się, np że będzie miał tam złe warunki lub po prostu "nie dogada się" z samiczką i mogą się na siebie rzucić. Mój jezyk i tak ma już lekko obgryzione jedno uszko, co zauważyłam po tym jak go kupiłam, więc podejrzewam, że inne jeże się na niego rzuciły i niestety nie poradził sobie z obroną.
Ogólnie mówiąc mam kilka obaw i nie bardzo wiem czy się zgadzać. Moglibyście mi coś poradzić?