Lego543

Witam wszystkich

Mam pytanie odnośnie łączenia różnych gatunków w jednym terrarium. Obecnie posiadam dwa patyczaki rogate w terrarium wielkości 40x30x30. Utrzymuję wilgotność na poziomie nok. 70%, temperaturę ok. 20st. Celsjusza (póki co terrarium nie jest ogrzewane z braku potrzeby, ale podejrzewam, że na zimę ogrzewanie będzie konieczne - przy braku centralnego ogrzewania wahania między dniem a nocą są dość spore), karmione są właściwie wyłącznie trzykrotką (nawet mając wybór zjadały tylko trzykrotkę, więc postanowiłam nie uszczęśliwiać ich na siłę).
Chciałabym dodać jeszcze jeden, najlepiej różniący się wyglądem gatunek. Z tego co wyczytałam na forum, najmniej ryzykowne będą straszyki (straszyk australijski ma bardzo podobne wymagania). Tak więc pytanie do osób znających się na rzeczy - czy takie coś ma sens i nie zaszkodzi żadnemu z owadów? Bo jeśli tak, to nie będę się upierać - ale może akurat da radę Prosiłabym oczywiście o gatunki w miarę łatwo dostępne (poza allegro czy tablicą nie znam żadnych źródeł).

Proszę o pomoc i pozdrawiam!