M0nika

Witam

Posiadam agamke od roku. Zauważyłam, że zaczęły występować u niej objawy zimowania. Tak więc chciałabym jak najbardziej odtworzyć jej warunki naturalne, aby jak najlepiej jej się żyło . W czwartek byłam u Pani weterynarz na wizycie kontrolnej. Powiedziałam o tym, że chce aby agamka zimowała na co Pani weterynarz troszeczke się zdziwiła mówiąc, że jeszcze nikt z jej pacjentów nie zimował i że ludzie bardzo rzadko wprowadzają agamki w stan hibernacji. Powiedziała, że nie spotkała się z tym, a zajmuje się agamkami od dawna. Nie odradzała mi tego, a nawet pogratulowała pomysłu więc w tym momencie zgłupiałam co mam robić.

Moje pytanie brzmi czy rzeczywiście tak mało osób wprowadza agamkę w stan zimowania, czy to Pani doktor po prostu się z tym nie spotkała? Nie powiem, wystraszyło mnie to trochę gdyż chce jak najlepiej dla mojego maluszka, a teraz nie wiem czy mam dalej brnąć w zimowanie czy dać sobie z tym spokój. 

Witam,

Moja agamka ma 11 miesięcy i mierzy 42cm. Codziennie zjada 2 szarańcze, 5-6 drewnojadów bądź 2 karaczany argentyńskie, również koniczynkę. Raz w miesiącu oseska.

Moje pytanie brzmi czy nie podaję jej za mało pokarmu? Boję się, że jest głodna gdyż nawet jak zje tą dzienną dawkę to jak usłyszy, że otwieram pudełko z jej jedzonkiem to od razu podejdzie do szybki i wygląda na ,,szczęśliwą", aż oczka jej się błyszczą Drewnojady potrafi jeść bez opamiętania. Co do szarańczy to czasem miewa humorki, ale po pewnym czasie i tak zje.

Witam,

Posiadam agamę brodatą, która ma już ok. 6 miesięcy i waży 320g. W styczniu był z nią problem ponieważ nie chciała nic jeść, więc udałam się z nią do weterynarza. W badaniu kału okazało się, że ma nicienie.Dostawała na to lek fenbendazol jakoś przez 14 dni. Sądziłam, że agama została wyleczona, ponieważ apetyt wrócił.   

Teraz od około 2 tyg znowu jest ten sam problem. Z tym, że ciągle jest ospała, potrafi spać przy włączonych lampach i strasznie kopie w podłożu żeby się schować i od tego czasu nic nie zjadła! Kolejny raz udałam się do weterynarza i okazało się, że ma nicienie tylko że tym razem o wiele mniej. Weterynarz postanowiła pobrać jej krew. Niestety wyniki badań wyszły fatalne. Wszystkie wartości odpowiadające wątrobie są o wiele podwyższone niż jak powinno być w normie. Do tego surowica po odwirowaniu była barwy żółtej. Weterynarz podejrzewa ostre uszkodzenie tkanki wątroby. Zatrucie z uszkodzeniem wątroby. Przez miesiąc agamka ma otrzymywać hepatiale forte 1/4 zawartość tej tabletki dziennie. Do tego codziennie ma być kąpana, gdyż tak też jest nawadniana dzięki skórze. 

Weterynarz bierze pod uwagę również adenowirus, którego można wykryć poprzez test PCR z kału jaszczurki, ale niestety nie ma jak tego wirusa wyleczyć...

Czy możecie mi poradzić co mam z nią zrobić? Jak podawać jej pokarm? 

W załączniku wysyłam zdjęcie agamki.