Witam. Na wstepie odrazu mowie, ze nie jestem poczatkujacym terrarysta (3 lata stazu), lecz pierwszy raz spotykam sie z takim przypadkiem we wlasnej hodowli, oraz prosze o nie zwracanie uwagi na ewentualne bledy, gdyz mialem ciezka noc.. Mianowicie po mojej ukochanej stromce ostatnimi czasy nie bylo widac nic zlego. Zachowywala sie jak zawsze. Byla w miare aktywna, nigdy nie wybrzydzala z pokarmem ani nic. Dzisiaj w nocy kiedy do niej zajzalem zauwazylem ze podkula pod siebie nogi, jest strasznie osowiala i ma jakies wybrzuszenie na odwloku. Nie jest to otarcie, lecz po prostu jakas narosl. Stromka od dobrych kilku godzin jest w kwarantannie, oraz kilkakrotnie przemywalem jej odwlok w okolicach kadziolkow patyczkiem kosmetycznym nasaczonym ciepla woda.. Ale nie ukrywam ze niestety musialem ja troche pomeczyc, zeby weszla do pojemnika.. Spotkal sie juz kiedys ktos z podobnym przypadkiem ? Jakies rady ? To moje oczko w glowie, do tego jak na stromke jest bardzo spokojna, odkad ja mam..
20140308_064222.jpg 138,24K 5 pobrań
20140308_064238.jpg 217,45K 2 pobrań