Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Villey

Użytkownik od 09 lut 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny mar 18 2024 21:15

#1663197 Dopuszczanie Hierodula membranacea

Napisany przez Villey na 23 lutego 2015 - 14:44

Hmm. Pamiętam moje dopuszczanie modliszek. Było całkowicie inaczej. Moim skromnym zdaniem, uważam, że hodowca powinien dać modliszkom spokój w trakcie dopuszczania. Ja na początku też strasznie panikowałem, a co się okazało - niepotrzebnie. Zbyt częste ingerowanie w takie sprawy, nie doprowadzi do niczego dobrego.

Na Twoim miejscu przygotowałbym duży karton/akwarium - wyłożył je np. firanką, tak aby modliszki mogły swobodnie się poruszać, a samiec, aby miał drogę do ucieczki.

Piszesz, że samica jest dopiero po ok. 2 tyg po linieniu na imago. Uważam, że to jest za krótko. Na początku również chciałem jak najszybciej dopuścić, co nie było dobrym wyjściem, bo ani samiec, ani samica za bardzo sobą nie byli zainteresowani. Kiedy minął jakiś miesiąc dopuściłem je - z powodzeniem. :)

W akwarium - na suficie położyłem samicę, zaś samca położyłem na dnie akwarium. Po jakiś 20 minutach samiec wleciał na samicę. Wszystko było ok! :)

Spróbuj tej metody! :)




#1657104 Klucie się patyczaków

Napisany przez Villey na 05 lutego 2015 - 19:29

Cześć, ponownie! :)

 

Tak więc od razu postanowiłem wyruszyć do lasu w poszukiwaniu JEŻYNY ZIMOZIELONEJ. Długo nie musiałem szukać - znalazłem jej mnóstwo. Do końca nie jestem pewien, czy to dokładnie ta sama jeżyna,  wszak czy owak, wiem, że do tego gatunku należy. Nieźle się pokoliłem, od wystających kolców.

Zebrałem tego całą torbą, a jeden z listków wrzuciłem do pojemnika z patyczakiem - reszte do zamrażalki. I teraz nie wiem czy dobrze zrobiłem - dużo zebranych jeżyn, ma tylko same listki - bez łodyg... Wiem, że wcześniej - dla ich mamy - przez cały okres od listopada, podawałem liście z zamrażalki i bardzo jej smakowało. 

 

Ten jak na razie nie jest głodny, za to pił dość sporo. Świetny jest... :)

Łapcie zdjęcie jedego z listków! :)

 

do terr.jpg

 

 

 

 

 




#1656873 Klucie się patyczaków

Napisany przez Villey na 05 lutego 2015 - 08:22

Cześć! Chcę Wam się pochwalić! WYKUŁ SIĘ PIERWSZY PATYCZAK. ;)

Dzisiaj rano, kiedy spojrzałem do inkubatora, zauważyłem coś na ściance, patrzę, a to PATYCZAK. :)

Jak na razie jeden, ale teraz myślę, że zaczną się kluć jak najęte. Pamiętam, że tego pierwszego dnia znalazłem jakieś osiem jaj, tak więc uważam, że następne mogą się wykluć nawet dzisiaj, a jak nie to w obrębie kilku dni. :)

Jestem meega zadowolony, świetny maluszek.

 

1. Po ilu dniach przełożyć takiego stworka do innego pojemnika?

2. Czy pryskać już teraz ścianki, kiedy jest on jeszcze w pojemniku z jajkami.

3. Czy taki maluszek da radę zjeść LIŚCIE TRUSKAWKI, bo jak na razie tylko to mi zostało, po porzednim patyczaku. Jeżeli nie, to czy dam radę w mieście kupić dany kwiat, czy liście?

 

Czekam na odpowiedzi! :)

 

Łapcie zdjęcia! :) :)

 

patyczak 1.jpg

 

patyczak 222.png

 

 

 




#1580735 Samiec A.formosana nie chce kopulować

Napisany przez Villey na 14 czerwca 2014 - 14:56

Ja osobiście powiem, że też jeszcze wczoraj *przy pierwszym dopuszczaniu* - bałem się cokolwiek robić. Wyjmowałem samicę na podłogę - samiec już prawie na nią wchodził, ale rezygnował. Później włożyłem do akwarium samicę, za nią samca. Przeszedł po niej nie zwracając na nią uwagi - byłem pewny, że go zaatakuje, ale tak się nie stało. Następnie miałem już dosyć (trzy godziny karmienia samicy - wyjmowanie modliszek itd. zmusiło mnie do tego, aby przestać ingerować w naturę. Włożyłem samicę na firankę, zakryłem tą firanką akwarium, później wpuściłem samca na sam dół. Po jakiś 30 minutach, zaczął się do niej piąć - nagle na nią wleciał - dosłownie. Połączyli się. Nadeszła noc a oni nadal byli w miłosnym uścisku. Postanowiłem, że pójdę spać - a co będzie - to będzie. Rano zastałem parę żywą. Robili to łącznie 21 godzin! :) Samiec zrobił swoje po czym postanowiłem go bezpiecznie z niej ściągnąć.

O to parę fotek! :)

 

samiec i samica 1.jpg

 

samiec i samica 2.jpg

 

A tutaj zdjęcie, jak już samiec odłączył się od księżniczki! :D

 

amantis love.jpg

 

amantis love 1.jpg

 

Tak więc na własnym przykładzie powiem, że po raz pierwszy dopuszczałem Modliszki. I nie zawsze powinniśmy, że tak to powiem "pokazywać co samiec ma robić". On dobrze wie, ona również. :) Lepiej być czujnym, ale nie przesadzać! :) Będzie wszystko okej! Powodzenia - udanych kokonów! :D

 

PS - Wstawiaj tutaj fotki, z Twojego dopuszczania! :)




#1570734 Tuba :)

Napisany przez Villey na 20 maja 2014 - 06:18

@urtyn95

Co do Twojej odpowiedzi, to powiem Ci, że powinieneś położyć na dno chociażby papierowy ręcznik. Kiedy zwilżasz powietrze, to pryskasz przede wszystkim na dno pojemnika. To wszystko się ulatnia, roznosi - dzięki temu wacikowi czy ręcznikowi papierowemu. Na pewno jest dużo lepsza wilgotność, więc polecam Ci tego używać. ;)



Ja również za bardzo nie polecam torfu - jest to dość uciążliwa sprawa - pojemnik staje się cięższy i nieraz kiedy zdarzają się nam jakieś wypadki (wszystko się może zdarzyć) np. wypadnie nam pojemnik, to ten torf może przygnieść Modliszkę, a taki papierowy ręcznik nic jej nie zrobi. Uważam, że torf można kupić, kiedy hodujemy ptasznika, a nie modliszkę. Torf zajmuje również trochę miejsca, tym samym pojemnik się zmniejsza. :)

@Kuba123

Pierwsze zastrzeżenie - nie pisz do mnie pan! ;) Mam szesnaście lat i na pewno możemy rozmawiać luźno! ;) Spokojnie.. :)
Nie rób żadnych dziurek gwoździem (jedynie jakimś bardzo chudym), najlepiej jest igłą (grubszą igłą). Kiedy ja na samym początku zrobiłem mnóstwo dziurek gwoździem, to okazało się, że karmówka sobie spacerki urządzała, przez te otwory - dlatego nie polecam.
Co do wycinania kwadracika, czy czegokolwiek w otworze, to również za bardzo nie polecam (choć tak możesz zrobić). Najlepiej położyć tą chociażby firankę. Naprawdę Modliszka ma wtedy więcej miejsca, aby sobie pochodzić i na pewno ułatwia jej to wylinkę, bo np. moje zawsze sobie wybierają przeróżne miejsce na wieczku, gdzie najpierw spacerują po całym.

PS - Nie polecam wkładać żadnych gałązek i tego typu głupot... :)

Pozdrawiam.




#1530536 Jaka jest najlepsza karmówka?

Napisany przez Villey na 17 lutego 2014 - 06:58

Cześć! :)

 

Chodzi mi o to, jaka karmówka dla Modliszki jest dobra? Nie chodzi mi o pokarm ze sklepu zoologicznego, tylko o pokarm "taki domowy, podwórkowy, piwniczny"

 

Podawajcie przykłady, które według Was pomogą mi np. w czerwcu, kiedy te wszystkie robactwo, wyjdzie na łąki itd. :)

 

 

Mam tego dużo w piwnicy, czy w późniejszym czasie jak Modliszki będą duże, mogę im to podawać?

Jest to "Prosionek szorstki"

 

 

owad.jpg

 

 

 

 

Z góry bardzo dziękuję. :P









© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.