Jush

Zakupilem maczniki... ucialem maly kawalek chciałem jej dac a ta zachowuje się jakby chciała nawiać z tej strzykawki... eh już nie kumam tej kobiety :/

Miodu nie chce tknac... Wgl się nie rusza z tej waty a miód ma ze 2 cm od niej ehh uparta jak nie wiem co. Skąd ja teraz muszke wytrzasne?

Ok, rozwaliłem fomikarium... Krolowa cala i zdrowa w strzykawce siedzi sobie na mokrej wacie.Obok dalem dwie kropelki miodu z suszona krwia i pytanie tylko czy ona to zje ? Czy jednak lepsze miod z zoltkiem ?

Niestety bez rozwalenia formikarium by się nie obeszlo bo w nocy weszła jeszcze głębiej. Zanim weszła w tunele próbowałem ja karmić ale uparcie stała przed kropla miodu i w sumie nie wiem czy cos zjadła. Obecnie stoi w miejscu i się hmm myje czy cos. Jeżeli chodzi o gatunek to jest to ten co ma żółte robotnice.

Szczerze mowiac dopiero zaczynam przygodę z mrówkami. Nie chce im przypadkiem zrobić krzywdy czy cos. Formikarium w końcu wsadziłem do letniej wody na ok 2 h teraz od kilku h korek jest ciemny co wyraźnie widać bo przy silikonie jest jasny. Czas mnie naglil z tego względu ze w probowce skonczyla się woda, a nie moglem poradzić sobie z jej uzupełnieniem z czego jedna robotnica padla tzn sie utopila i została sama krolowa która zmuszony byłem troszkę na sile wrzucić do formikarium. Wlazla do srodka i co chwila ze tak powiem się zgina w pol