Teoretycznie futerko tych gryzoni nie powinno uczulać ze względu na małą ilość alergenów, jednak w praktyce każdy futrzak może nas uczulać.
Musisz wiedzieć, że objawów alergii nie musi powodować sam zwierzak, może mieć na to wpływ choćby podłoże na którym zamierzamy go trzymać, czy pyłek w którym szynszyle się kąpią. Sama jestem alergikiem, mam koszatniczkę, gryzoń mniejszy od szynszyli, nie wywołuje u mnie ciężkich objawów alergii jak to przy uczuleniu na sierść, czasem tylko jak długo się z nią bawię, mam nieco podrażnioną skórę na rękach, lekko zaczerwienione punkciki. Nic więcej się nie dzieje


Znajdź zawartość
Kobieta



