Mój Dziubol mamla wszystko co tylko nadaje się do mamlania-najbardziej lubi skarpetki Kupiliśmy mu drybeda i boję się czy nie nażre się tych kłaczków, cały czas go obserwuję, ale póki nie jest tym zainteresowany
Nasz jeż jest z nami od 3 miesięcy i niemal codziennie go bierzemy na ręce, ale też jest fukaczem i taka jego uroda. Nie przepada za głaskaniem pod brzuszkiem, ani innymi formami kontaktu fizycznego z nami. Taki już jest i takiego go kochamy
Tyle czasu masz jeża i nie wiesz, że można się z nim bawić? No tak, jeż to nie kotek ani piesek, co lata za piłką, ale trzeba było o tym myśleć przy wyborze zwierzaka.
Przeciąganie z nim kawałka polarowej szmatki
Budowanie mu tuneli na podłodze, chowanie smakołyków, które jeż musi znaleźć.
Ja najczęściej biorę mojego jeża na łóżko, robię mu zakamarki z koca, różne przeszkody które musi pokonać itp.