Witam
Zajmuje się hodowla od września 2013. Powoli podchodzi to już pod pasję :)
Pod moja opieką obecnie mam:
-Parke Brachypela albopilosum
-Brachypela smithi x4 (3 samce, 1 samica)
-Genie samica
-Chromke samice i samca
-Monocentropus balfouri
-Poe metallica L3
-Ephebopus murinus i cyanognathus
-Psalmopeus irminia L4
i jeszcze troche innych :)
Chciałem sie podzielić z innymi terrarystami tym co mnie spotkało wczoraj z moją chaetopelma olivaceum.
Było tak koło 9.20 chciałem nakarmić maluszka, a że jest dosyć płochliwy to jak otwieram wieko od pojemnika to obserwuje jak sie zachowuje zanim całkiem otworze. Wszystko było ok. Wrzuciłem jedzonko dla niego. Nic sie nie dzieje. A tu nagle ruszył po chwili do ucieczki! (pokarm malutki żuczek, sądze że powiew wiatru musiał go spłoszyć, miałem uchylone okno, ja nie wyczułem nic, ale uciekł od okna) I zaczął uciekać spadł z biurka, ominął moja reke i za biurko. Potem jak dorwałem latarke to juz go nie widziałem:/. Zacząłem szukać, przegladać dookoła. Kontakt był niedaleko to tam też. Nic:/ wszedłem za biurko, znalazłem inne pajaczki domowe ale nie mojego:/. Podniosłem lekko biurko gdyż stało na wykładzinie i byla malutka szpara, ale nic nie uciekło. I zaniehcałem poszukiwań po 30 min.
Pożniej jak wrociłem do domu to po całym domu rozgladałem się. Napisałem do AbaddonBCN, że mi uciekł. Zacytuje go: "przetrzasnąłby cały pokój i szukał". Żeby sie nie rozpisywać bardzo poprosiłem by przyszedł i mi pomogł szukać, 2 pary oczu napewno wiecej zobacza niż 1:). I koło 21 zaczeliśmy poszukiwania. Przedstawiłem gdzie był i gdzie zniknął mi z oczu. AbaddonBCN stwierdził że raczej się pod biurko nie zmieści, ale coś mnie tkneło by wyciagnać dolna połke i dostać się do dolnej cześci biurka. Było zagracone bo mojego brata dolna półka. I przesuwałem puszki;p nawet nie zwróciłem uwagi a ten maluszek wybiegł i go złapał AbaddonBCN!!! Po prawie 12 godzinach był pod samym nosem. Same poszukiwania trwały może z 5 minut. Ale o co mi chodzi. Sam bym go w zyciu nie złapał. Jak już komuś ucieknie polecam prowadzić poszukiwania w 2 osoby bo może sie wymknac gdzieś z boku.
Jeszcze raz wielkie dzieki AbaddonBCN
Mecz Polska vs Niemcy nie obejrzałem ale za to pajaczek cały hehe
Witam. Zakupiłem Chaetopelma olivaceum L2/3 i ów osobnik jest bardzo rozbrykany. Nie przeszkadza mi to zupełnie, fajnie go łapię, jak wyskoczy z opakowania, ale moje pytanie do osób, które miały tego ptasznika - czy on będzie taki cały czas? I czy on bywa agresywny później? Nie ma za bardzo wiadomości na ten temat. Dziękuję z góry.
Jak w temacie mam na zbyciu ptasznika L. parahybana L11/L12 najprawdopodbniej samiec seksowany z podwozia. Cena jaka mnie interesuje jest zalezna od tego czy bedzie to odbiór osobisty czy wysyłka. Osobisty odbiór symboliczne 10 zł, a zawysyłke 20 zł + koszty wysłki paczki. PW