Hassa

Ja mam 2 haremy i nic się nie dzieje złego. Kameleony hoduję od 8 lat. Mam także parkę kameleonów, mieszkających razem z 3 felsumami madagaskarskimi. Wszystko jest w jak najlepszym porządku . Zresztą większość z was ma ode mnie   kameleony .Hodowla od Szalonej to przecież moja hodowla. Sprawdzcie w papierach , często są zakupione od Kostałkowskiego lub Urbańskiej. Podejrzewam, że Miętus Marsi to też nasz. Uwierzcie mi nic się nie dzieje, a wprost przeciwnie samiec widząc codziennie 3 samiczki wcale ich nie chce kryć. Kiedy chcemy mieć krycie to muszę go na dzień przełożyć do innego terrarium....żeby zatęsknił. W związku z tym kiedy są razem wtedy nie mam krycia. A felsumki za to rozmnażają się rewelacyjnie , nawet składają jaja w pojemnik wpleciony miedzy liany. Często siadają obok kameleonów , albo na ich grzbiecie. Kameleonwi na pewno to nie przeszkadza, często jedzą owady z tej samej miseczki.

Nie gryzą kabli,mebli. Nie wchodzą na kanapę, ani meble - mają na to za krótkie nóżki ,oprócz cichutkiego cmokania nie wydają dźwięków. Załatwiają się tylko na pieluszkę papierową . Natomiast otworzą łapkami szafki które są na podłodze nisko ,wyjmą zawartość i szczęśliwe pójdą tam spać. Zresztą wszystkie nisko szafki i szuflady mam zabezpieczone przed nicponiami. Mają natomiast 2 szafki w swoim pokoju ze szmatkami , które mogą bezkarnie otwierać i zamykać. Na podłodze nie mogą stać np. butelki ,ewentualnie małe przedmioty ponieważ skunksy będą je przewracać dla zabawy .Poniżej zdjęcie Szokerka zrobione przed chwilą. Acha głośno cmokają i mlaskają przy jedzeniu.

Nie za bardzo mi wychodzi wnoszenie zdjęć . Ale zapewniam ,że moje skunksiki są oswojone , chociaż na początku to różnie bywało. Mufkę wzięłam w wieku 4 miesięcy. Była dość nieufna i czasami potrafiła dotkliwie ukąsać .Szokerek był kupiony w wieku 5 miesięcy dla towarzystwa Mufki .Nie dość że polubiła go od razu , to od tego samego dnia zaczęła być dla nas o wiele milsza. Wyglądało to tak jakbyśmy przełamali lody udanym prezentem .

Poza tym ulubione przekąski drewnojady , karaczany argentyńskie zrobiły cuda . Chociaż gotowany indyk z warzywami też potrafi je obudzić o każdej porze . Zaznaczam że poświęciliśmy im dużo czasu , i dalej nie zostawiamy je typowo samym sobą .Jak ja nie mam czasu ,to skore do zabawy są zawsze moje buldożki, a owczarek niemiecki wprost je niańczy .To znaczy myje pysie po jedzeniu i pilnuje przed obcymi na spacerkach jak jest ciepło .Moje skunksy jedzeniem budzimy po południu i wtedy są aktywne  tak do 22 , potem w nocy śpią . Na początku spały w dzień a w nocy biegały , ale stwierdziliśmy ,że mają z nami wtedy za mały kontakt i je przestawiliśmy. Oczywiście przez jakiś spory okres czasu. Nie wiem jak u innych ludzi ale nasze skunksy są całkiem w porządku . Acha i jeszcze sprawa nory, którą sobie same zrobiły pod wanną ( wyjęłam jeden kafelek z glazury ).Teraz idą tam tylko na spanko , ale spały tam z przerwami obudzenia co parę dni na jedzonko przez prawie dwa miesiące.

Mam dwa skunksy w mieszkaniu i nie mam z nimi większych problemów. Mają do dyspozycji cały pokój , ale i tak l wychodzą na całe mieszkanie.Podchodzą do moich psów i czasami zasypiają obok nich. Załatwiają się na jednorazowe pieluszki ,mój samczyk nie znaczy terenu ,a  smiczka jest jeszcze bardziej ufna od niego.  Nie spoufalają się jedynie z kotami. Po prostu udają że ich nie widzą , W nocy tak nie hałasują ponieważ w ich pokoju jest mięciutki dywan ,a ich pazurki regularnie podcinam . Teraz jak to piszę to Mufka śpi do góry brzuszkiem na moich kolanach , a Szokerek je właśnie biały ser. 

Może widzi swoje odbicie w dolnej szybie ,która nie przykryta zadziałała jak lustro . Samiec wtedy widzi domniemanego rywala w swoim terrarium. Uważa ,że jest słabszy i ze stresu robi się ciemny, oraz przestaje jeść. .Miałam podobną sytuację ,tylko wtedy właściciel przykleił lusterko . w terrarium. Kameleon zagłodził się tak, że ledwo go odratowano .Daj na dno terrarium mokry torf kokosowy,bedzie Ci łatwiej utzymać wilgotność.

Witam.Mam 1 miesięczne agamki karłowate henrylawsoni z własnej hodowli . Mają teraz 10 cm długości.Kluły się 3 marca.Będą do odbioru po 10 kwietnia w Warszawie. Wystawi je na terrarium moja córka /Szalona/ .Cena 100 zł.Zostało niezarezerwowanych 6 sztuk.

Pozdrawiam. Aneta