Mrówki nie chcą się wynieść z probówki, bo nie mają takiej potrzeby (mają swoje gniazdo i dopóki kolonia jest niewielka i wystarcza im miejsca, to po co miałyby to robić ?).
Wyrzucenie mrówek z ich dotychczasowego gniazda, nie należy do najlepszych pomysłów ale jeśli zrobi się to umiejętnie, to fakt- jest efektywne (choć dość stresujące dla królowej). Owady pozbawione swojego dotychczasowego domu, w pospiechu zaczną szukać nowego schronienia, a w formikarium trafią tylko na jeden trafny wybór
Inną (również skuteczną jak i "brutalną") metodą jest podgrzanie probówki- owady szybko się ewakuują do nowego lokum
Nie da się jednak ukryć, że najlepszym pomysłem jest pozostawienie ich samych sobie, same wybiorą najlepszy moment do przeprowadzki.
Życzę powodzenia w hodowli