Dodaje zdjęcia i bardzo proszę o pomoc. Konsultowałam się dzisiaj z jedynym weterynarzem w moim mieście, który ma jakieś względne pojęcie o aksolotlach i powiedział, że już nic więcej nie może dla niej zrobić. Widzę, że rana na brzuchu się nie go,i a ta pod okiem się powiększa. Rana koło skrzeli ( były dwie, z każdej strony po jednej ) zagoiła się tylko z jednej strony natomiast druga wygląda tak jak na zdjęciu. Nie wiem co mam dalej robić....
Dodam jeszcze, że nadal podaję jej witaminy Atvitol JBL, a Mexi jest bardzo ruchliwa, dużo pływa, chociaż jej ruchy czasami są może nieco nerwowe. Ma również doskonały apetyt, ostatnio dostaje krewetki i mrożoną ochotkę.