Po ostatnim razie zrobiłem dokladnie jak podpowiadaliscie, czyli opróżniłem terra, wymylem dokladnie w wodzie z octem terra jaki i ozdoby, wysuszylem i był spokój

Jednak znowu mi się pojawia to dziadostwo.... Jest białe jak kartka papieru, nie widać ani głowy ani "tyłka" pełza i jest nie większe niż 1... 1,5mm.... Zodziennie dokladnie oglądam terra pod latarka i dziś znowu to zobaczyłem....
no nie moge nawet zdjęcia zrobić bo aparat tego nie lapie, jest taki malutkie.... Co to moze być? Jak się tego pozbyć raz na zawsze?