- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Posty: olka514
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
olka514
Użytkownik od 16 paź 2013W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny mar 24 2025 09:28
Znajdź zawartośćStatystyki społeczności
- Grupa Terrarysta
- Aktywnych postów 12
- Wyświetleń profilu 1 184
- Czas spędzony5 dni 11 godzin 5 minut 8 sekund
- Najbardziej aktywny w Rośliny owadożerne (4 postów )
- Wiek 31 lat
- Urodzony Marzec 10, 1994
-
W terrarystyce od
2010
-
Płeć
Kobieta
Informacje kontaktowe
- Skąd: Polska / Śląskie / Ruda Śląska
1
razy rekomendowano treści
Narzędzia użytkownika
Znajomi
olka514 nie posiada jeszcze znajomych.
Ostatni goście
Moje posty
W temacie:Pleśń na rosiczkach
06 października 2016 - 23:02
O ile to jakas popularna rosiczka(po zdjeciach obstawiam, ze to capensis), to powinna przetrwać zime. Myślę jednak, ze doswietlanie bardzo jej w tym pomoze, bo roślina powinna mieć ok 10godzin bezposredniego słońca. Wystarczy zwykla żarówka najlepiej temperatury barwowej od 4000K do 10000K i oczywiście w takiej odległości, żeby roslinki nie spalic. Dokarmianie od czasu do czasu też jej nie zaszkodzi, a bedzie się szybciej rozwijac.
W temacie:Usychająca rosiczka
06 października 2016 - 22:54
Jak dla capensisa powinna wystarczyć, najlepiej temperatury barwowej od 4000K do 10000K.
No i uważaj, żeby nie spalic rośliny. Jeszcze tak ku przestrodze dodam: roslin owadozernych nie nawozimy, bo mozna im popalić korzenie. Jesli juz, to jak roślina wypuści zdrowy liść z tą "rosą" to możesz położyć na nim kawałek suchego pokarmu dla rybek, albo mleka w proszku. Tylko uważaj, zeby nic nie spadło na podłoże, bo lubi pleśniec.
No i uważaj, żeby nie spalic rośliny. Jeszcze tak ku przestrodze dodam: roslin owadozernych nie nawozimy, bo mozna im popalić korzenie. Jesli juz, to jak roślina wypuści zdrowy liść z tą "rosą" to możesz położyć na nim kawałek suchego pokarmu dla rybek, albo mleka w proszku. Tylko uważaj, zeby nic nie spadło na podłoże, bo lubi pleśniec.
W temacie:Usychająca rosiczka
05 października 2016 - 18:18
Witam,
Przesadzenie do tej ziemi tylko odbiło rosiczke... Myślę, ze bardziej, od temperarury szkodzi jej nieodpowiednie podłoże no i mało słońca - capensisy uwielbiają wygrzewać się w bezpośrednim słońcu, wiec bardziej, od dogrzewania należałoby ją doświetlić.
Przesadzić jak najszybciej do kwaśnego torfu, najlepiej z dodatkiem perlitu, lub drobnego żwirku. Przed przesadzeniem rośliny w nowe podłoże najlepiej dokładnie przepłukać jej korzenie, zeby nic nie zostało z poprzedniej ziemi. Rosiczke prędzej zabije podłoże, w ktorym teraz rośnie, niż kolejne przesadzenie. Co do wody destylowanej... Capensisy to bardzo odporne rosiczki, wiec ja bym się nawet nie cackała z podlewaniem wodą przegotowaną, a co dopiero destylowaną - zwykła kranówka wystarczy.
Przesadzenie do tej ziemi tylko odbiło rosiczke... Myślę, ze bardziej, od temperarury szkodzi jej nieodpowiednie podłoże no i mało słońca - capensisy uwielbiają wygrzewać się w bezpośrednim słońcu, wiec bardziej, od dogrzewania należałoby ją doświetlić.
Przesadzić jak najszybciej do kwaśnego torfu, najlepiej z dodatkiem perlitu, lub drobnego żwirku. Przed przesadzeniem rośliny w nowe podłoże najlepiej dokładnie przepłukać jej korzenie, zeby nic nie zostało z poprzedniej ziemi. Rosiczke prędzej zabije podłoże, w ktorym teraz rośnie, niż kolejne przesadzenie. Co do wody destylowanej... Capensisy to bardzo odporne rosiczki, wiec ja bym się nawet nie cackała z podlewaniem wodą przegotowaną, a co dopiero destylowaną - zwykła kranówka wystarczy.
W temacie:Pleśń na rosiczkach
28 września 2016 - 15:27
Witam.
Całe podłoże najlepiej dokładnie spryskać Topsinem - bez obaw siewką to nie zaszkodzi, a pleśń po kilku dniach zniknie. Jeśli chodzi o przesadzanie, to z tym bym się nie spieszyła, szczególnie, że dni co raz krótsze. Czy siewki są jakoś doświetlane? Jeżeli nie, to mogą mocno odchorować zimę - wrzesień to nienajlepszy czas na wysiew nasion. Jak masz dużo cierpliwości i zdolności manualne, to możesz dokarmić siewki jedzeniem dla ryb (te zwykłe płatki są najlepsze). Należy je rozkruszyć na jak najmniejsze kawałki i igłą kłaść na listek każdej siewki uważając przy tym, żeby nic nie spadło na podłoże, bo będzie pleśnieć. Trochę zabawy z tym jest, ale efekty są widoczne - osobiście sprawdzałam.
W temacie:Co to za stworzonko?
25 czerwca 2016 - 09:58
Dziękuję ślicznie za odpowiedź. Tylko strasznie mało informacji udało mi się znaleźć na jego temat... no i doczytałam, że jest to zwierze w Polsce mało osiągalne i raczej trudno dostępne, nie znalazłam informacji, czy w naszym kraju w ogóle występuje (w środowisku naturalnym oczywiście)... A zdjęcie zostało zrobione tam, gdzie stworzenie zostało znalezione czj. Polska-->Śląsk--->kuchenny parapet...
- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Posty: olka514
- Polityka prywatności
- Regulamin ·
