rozi

ale to sie chyba wogóle nie rusza. ale spróbowac zawsze można.

a czy to nie są przypadkiem przyoczka?

ta cilnia to wam sie chyba przyśniła.

mniejsza ilosc jedzenia wydłuza zycie modliszki ale poprzez zwolnienie tempa metablizmu chyba. wolniejszy metabolizm to większe przerwy miedzy kokonami i w rezultacie taka sama ilość kokonów. ale to moja teoria i moge się mylic. bo nie wiem czy ciągłe obżarstwo moze jej wyjsc na dobre. w naturze tak obficie chyba nie jedzą. a na dodatek tek monotonnie

wcale nie są wymagające i nie musisz mieć pokarmu wyłącznie latającego. chętnie jedzą karaczany i świerszcze. generalnie dosyć agresywne i odporne....przynajmniej moje takie są.