Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Lulu

Użytkownik od 02 paź 2013
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 22 2013 16:11

Moje tematy

Oddam gekona lamparciego

02 października 2013 - 19:56

Witam. Dostałam gekona lamparciego razem z "terrarium" (niestety, robione ręcznie przez jednego pana, bez dobrej wentylacji, a jedyną możliwością otwarcia jest zdjęcie pokrywy). Staram się jak tylko mogę zapewnić mu godziwe warunki, jednak wygląda na to, że nie jestem w stanie poświęcić mu tyle czasu, ile bym chciała, do tego długo mi zajmie zbieranie pieniędzy na nowe terrarium i cały wystrój, póki co to tylko formy przejściowe (typu papierowe ręczniki zamiast porządnego wermikulitu etc). Rodzice powtarzają mi, że niebawem idę na studia i nie będę miała co z nią zrobić (z tego co zaobserwowałam to dziewczynka), i chyba muszę przyznać im rację. Nikt za mnie nie będzie jej karmił, rodzinka brzydzi się mączników, a nie sądzę, bym mogła zabrać ją na stancję. Do tego malutka wygląda na samotną, a wciąż nie udało mi się jej dobrze oswoić (toleruje rękę, ale nie okazuje zainteresowania moją osobą). Chciałabym, by była szczęśliwa, przede wszystkim dlatego, że już zdążyłam ją pokochać i myślę tylko o tym, jak zapewnić jej jak najlepsze życie i choć bardzo nie chcę jej oddawać, to wydaje się najlepszym wyjściem z sytuacji.
Dodam, że dostałam ją, gdyż pewni państwo (znajomi kuzynów) się rozeszli, kobieta zabrała córkę, a że gekon był prezentem dla córki od ojca, zabroniła córce go wziąć. Trafił do kuzynostwa, a, szczerze powiedziawszy, nie nadają się oni do opieki nad jakimkolwiek zwierzęciem, więc go przejęłam. Ku rozpaczy mojej rodziny. Wiecznie tylko powtarzają, żebym oddała go komuś innemu, kto ma hodowlę, itd, itp, etc. Dlatego, jeśli jest tu ktoś z okolic Łomży lub Ostrołęki, kto ma już gekona i chciałby przygarnąć moją malutką, proszę, piszcie. W razie potrzeby dowiozę i do Warszawy, tylko żeby się znalazł ktoś o dobrym sercu. Chciałabym, żeby trafiła w dobre ręce i już więcej nie musiała się przeprowadzać... Przepraszam że tak chaotycznie, pierwszy raz w życiu zakładam temat i w ogóle raczej nie piszę na forach. Czekam na odpowiedzi. 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.