Bedzia1975

Syczą, szczekają także, gdy się zestresują. Jedna z naszych dziewczynek (mamy je 5 lat) szczeka, gdy jest po sprzątaniu w terrarium (czyt. zmiana dekoracji) i latamy co chwilę, by zobaczyć czy im się podoba... 

Ze swojej strony bardzo dziękuję Wam za pomoc Najważniejsze teraz, by Sońka mogła w spokoju się kurować. Szczerze pisząc, to wczoraj wpadłam w lekką panikę. Do tej pory syn zajmował się dziewczynkami a my je podziwialiśmy, chodziliśmy na spacery (narożnik i biurko ) oraz finansowaliśmy. Młodzieży uciekło nam na studia i pouczenia jego nie obejmowały takiej sytuacji. 

Na bieżąco będę Was informować o postępach w rekonwalescencji i odrastaniu ogonka. 

Jeszcze raz dziękuję, ale się nie żegnam, bo zostanę stałym bywalcem.

Pozdrawiam

Terrarium jest spore i udało się włożyć do niego akwarium. Nie wiem jak załączyć zdjęcia - pokazałabym Wam jak to wygląda, a przede wszystkim jak wygląda jej ogonek.

Udało się  

Mam nadzieję, że będzie jej się dobrze żyło przez jakiś czas w tych warunkach. A co myślicie o stanie ogonka? 

W mieszkaniu nie ma Florydy. Ale wymyśliłam, że wstawię małe akwarium do naszego terrarium i Sońka do czasu zagojenia się ranki będzie w nim. Będzie tam miała ulubioną jaskinkę, skałki, będzie w swoim otoczeniu i będą się widziały z Safirą. Jednocześnie będę mogła sprawdzić czy to była jednorazowa bójka czy Safira zrobiła się agresywna w stosunku do Sońki. 

Czyli powinnam kupić drugą lampę. Dziękuję