genas70

Witam posiadam h.lividum L6 i chciałbym ją przenieść do większego pojemnika-na razie siedzi w terrarium 10x10x10.

Tu się pojawia moje pytanie czy macie jakieś sprawdzone sposoby aby wyploszyć go z norki a także aby przenieść do nowego terra? ew.prosiłbym o jakieś filmiki etc.

Pozdrawiam genas.

Witam postanowiłem zakupić P.ornata L3 i chciałbym się dowiedzieć jaki będzie najlepszy pojemnik dla tego pajączka?Chodzi mi także abym miał swobodny dostęp na cały pojemnik i najlepiej jakby góra była przeźroczysta.

Pozdrawiam.

Witam z góry przepraszam że co chwilę tworzę nowe tematy ale zauważyłem dziwne zachowanie mojej Haplopelma lividum L4.
Mianowicie podczas karmienia(dziś) zauważyłem że ptasznik chyba nauczył się że pod czas karmienia może uciec,chodzi mi o to że gdy wrzuciłem mącznika do środka jego kopca i postanowiłem siedzieć i patrzeć co się dzieje a gdy zobaczyłem co ptasznik robi trochę się zdziwiłem gdy mącznik się wił na pajęczynie pająk nagle wybiegł na przeciw mącznika i dotknął dwoma przednimi odnóżami po czym nagle wyminął go i wyskoczył z kopca wbiegł na górny róg terra i próbował przecisnąć się przez lekko uchyloną gilotynę(ok. 1 mm aby zwiększyć wentylacje) po czym wbiegł do swojego kopca i dosłownie stał na tym mączniku który lekko się wił(brak reakcji).Po czym pewnie będzie to co ostatnio że go wyniesie martwego przed kopiec.Chciałbym się dowiedzieć czy to jest naturalne zachowanie czy jakieś czynniki zewnętrzne mają wpływ na to zachowanie.Ptasznik ma dość wilgotno(czasami ponad 80% i temperaturę na poziomie 25-26 stopni).Zaczął się tak zachowywać po jego przeniesieniu z moczboxa do terra(10x10x10).Prosiłbym aby temat pozostał otwarty aż do wyjaśnienia problemu.
Pozdrawiam.

Witam dziś postanowiłem nakarmić pierwszy raz po wylince a także po przeniesieniu z moczboxa do terra(10x10x10) moja hapcie jednak skończyło się to dość dziwnie spowodu iż mam 2 takowe ptaszniki to niechcąco nakarmiłem 2 razy tego samego lecz nie w tym problem lecz problem jest w tym iż ptasznik pierwszego mącznika ukąsił i wciągnął do norki i tak go zostawił a przy podawaniu drugiego rzucił się najpierw na pęsetę a później wybiegł na szybkę terrarium po czym sam od siebie wbiegł do norki a po drodzę złapał tego mącznika którego jako drugiego wrzuciłem i też go wciągnął w chwili obecnej stoi obok obojga mączników bez ruchu od jakiś 5 minut.Tak więc pojawia się moje pytanie czy ptasznik sam sobie zrobi porządek czy będzie konieczna interwencja moja?

Pozdrawiam

A tu zdjęcie(Przepraszam za słabą jakość ale mój telefon został skonfiskowany w szkole i robiłem telefonem zastępczym.)

Witam 2 dni temu podałem mojej hapci mącznika.Mącznika położyłem obok wejścia do norki na kawałku pajęczyny ptasznik nie był nim specjalnie zainteresowany gdy już go miałem zamiar wyciągać nagle wpadł do wejścia norki.Ptasznik najpierw przyjął pozycje obronną (staną na 2 tylnych odnóżach) a później go pokąsał nagle ptasznik po prostu przeniósł mącznika na drugi koniec norki i stanął dalej w "tunelu wejściowym".Postanowiłem zostawić go tak na 1/2 dni aby pająk sam zrobił swój porządek. dziś zauważyłem lekko spleśniałego mącznika nie ruszonego od 2 dni.Postanowiłem jak najszybciej go usunąć i zrobiłem małą dziurkę prosto nad mącznikiem i go wyciągnąc pęsetą(najcieńszą jaką mam) a ptasznik dalej stał w "tunelu".Szybko usunąłem mącznika i okazało się że naprawdę jest spleśniały.Tu pojawia się moje pytanie czy istnieje spore ryzyko że włókno też spleśniało co polecacie zrobić teraz(wymienić ptasznikowi lokum czy jeszcze coś innego)  dodam także że mało co widać przez ściankę moczboxa.Ptasznik wcześniej atakował wszystko co tknęło jego sieć a teraz dziwnie osowiały jest(linienie moim zdaniem odpada ponieważ całkiem niedawno wyliniał).

Pozdrawiam.

P.S.Przepraszam za wszystkie błędy po prostu się śpieszyłem.