Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


czapi1985

Użytkownik od 09 sie 2013
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 07 2013 17:41

Moje posty

W temacie:Proszę o pomoc - agama brodata, nadęte podgardle

25 sierpnia 2013 - 14:40

Wszystko się dowiedziałem i to nie od was wielcy znawcy wszyscy tylko krytykowac umiecie od dwoch lat mam boa i ptasznika dbam o nich nie mam z nimi żadnych problemów. co ty mi tu z żarciem i witaminami wyjezdzasz jak to grosze które już dawno na te agamy wydałem w porównaniu z wizytą u weta z agamą która ma nowotwór i nie ma dla niej ratunku . ale ty mądralo wydał byś na taką diagnoze 150 zł i był byś w punkcie wyjścia. inna sprawa jesli kupujesz zwierze i bierzesz za niego odpowiedzialnosc a inna jesli ktos przynosi ci ledwo żywe zaniedbane zwierze gdybym jej nie wziol pewnie skonczyla by w lesie bo nie mial czasu na inne rozwiazanie wiec na mojej glowie jest teraz  zapewnic jej jak najlepsze warunki może nie zrobiłem dla niej tyle co ty byś zrobił supermenie od zwierząt ale zrobiłem wszystko co w mojej mocy i nie mam sobie nic do zarzucenia . są tutaj ludzie którzy naprawde chcą pomóc i rozumieją sytuacje i są też tacy jak wy pseudo obrońcy zwierząt bo tak naprawde nie robicie nic by im pomóc .  


Aaa i jeszcze jedno gdybym miał bliżej też bym ją zawiózł więc nie czuj się lepszy . 


W temacie:Proszę o pomoc - agama brodata, nadęte podgardle

10 sierpnia 2013 - 22:32

pisałem   do dwoch wet o pomoc chociaz mniej wiecej stwierdzenie co to moze byc . tak jak radzicie postaram sie umówić na wysłanie kału pocztą . mam nadzieje ze sprawa dobrze sie skonczy bo bardzo mi na tym zależy . kupuje jutro drugą agame i chcial bym bardzo żeby kiedys żyły razem bez chorób i konfliktów . 


W temacie:Proszę o pomoc - agama brodata, nadęte podgardle

10 sierpnia 2013 - 19:33

nie wiem czy to nie jest przypadkiem agama karłowata , ale i tak jest strasznie chuda, robie co moge zeby ja odratowac bo pod koniec u kuzyna naprawde ni miała za dobrze wziąłem ją bo wiedzialem ze nie miałby  sie nia kto zająć a że posiadam juz boa  i ptasznika kuzyn wiedzial ze może sie do mnie zwrócic nie ukrywam ze spodobały mi się te zwierzątka ale naprawde jest to dla mnie teraz powazny problem robic 130 km do weta w jedna strone poniewaz pracuje cały tydzien do pozna. jeszcze teraz szkoła 2 dzieci wyprawki te sprawy a wiem tez ze raczej na jednej wizycie sie nie skonczy a to wydatek nie mały jezdzic tyle i jeszcze placic za wet.  bede proowal zapewnic jej witaminy wapno i jak najlepsze warunki zeby bylo dobrze ale jesli to nowotwor to nawet chyba wet. jej nie pomoze . 


W temacie:Proszę o pomoc - agama brodata, nadęte podgardle

10 sierpnia 2013 - 10:15

tak mniej wiecej ma ponad 2,5 roku. Pewna pani weterynarz z warszawy po oglądnięciu zdjęć stwierdziła że może to być  niedobór jodu lub w najgorszym wypadku nowotwór. agamkę kupuje bo mam okazje kupic u siebie w miescie od pewnego gościa nie przez allegro z wysyłkami i tymi sprawami do wyjaśnienia  bede trzymał je osobno . 


W temacie:Proszę o pomoc - agama brodata, nadęte podgardle

09 sierpnia 2013 - 21:33

ma  tak juz tydzien odkąd ją dostałem nie znika nie maleje cały czas jest takie jak na zdjęciu je normalnie średnio po 5 świerszczy . ospała jest chyba przez aklimatyzacje bo dopiero tydzien w nowym miejscu i nowym terra przynajmniej tak wyczytałem  . warunki ma dobre  takie jak opisane na kazdej stronie o agamach  .  i mam jeszcze jedno pytanie w niedziele kupuje drugą młodą agamę bo nie ukrywam że smoki mi sie spodobały czy moge trzymac je razem bo zdania na forach są podzielone  >?? 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.