Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi. Moja teoria jest taka, że ryjki idą gdzieś z dołu aby dokonać żywota na moim balkonie lub parapecie, a dziobiki zlatują z brzózek aby się tymi ryjkami pożywić (czytałem, że jedzą różne owady). Zamiatam wszystko dwa razy dziennie i mam wrażenie, że już tak tłumnie nie przybywają. Najwięcej jest w upalny dzień po deszczu. Ogólnie, gdybym był przyrodnikiem, to byłoby co opisywać, bo dziś np. spod łóżka wyszedł mi duży (tak ze 3cm) chrząszcz (ale nie ryjkowiec, coś innego, z błyszczącą skorupką). Nie zrobiłem zdjęcia, bo wypuściłem go od razu przez okno. Pająków też mam sporo więcej niż na poprzednim mieszkaniu. To chyba efekt ostatniego piętra. Zastanawiam się czy są jakieś środki, w miarę bezpieczne, żeby umyć lub spryskać balkon i parapety, tak żeby ryjkowce poszły sobie dalej (np. na dach).
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Ogłoszenia
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
mack_dev
Użytkownik od 08 sie 2013W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 27 2020 09:06