Czesc...
Kiedys pisalem ze znalazlem krolowa mrowek a teraz spojrzalem i jest pelno mrowek w pudelku i jajek ciekawi mnie jak tyle czasu zyly bez jedzenia
no i w tym problem bo na dworze juz nie ma nic co by mozna bylo zlapac do jedzenia dla nich to czym mozna te mrowki karmic.
(na razie daje im cukier jakies propozycje)
Czy mrowki na zime normalnie zyja czy jakos hibernuja?
Wiem moglem poszukac w google i nawet poszukam lecz tez napisze tu moze ktos doradzi lepiej niz wujek google
Zdjecie:
Sory za tak slaba jakosc zdjec robilem telefonem i wgl nwm czm taka slaba ale ok
na zdj widac pokoj z jajkami przy tych jajkach ciagle jakies mrowki chodza i przynosza nowe lub gdzies przenosza i do tego jest to jedyny pokoj ktory widac w calym moim pudelku z mrowkami.
Pudeleczko jest bardzo ale to naprawde bardzo male moze z 50 mrowek by sie w nim zmiescilo takich wiekszych lecz nwm czy ja mam jakies faraonki lub moze sa takie mlode i po prostu jeszcze male ?
I po jakim czasie mozna je przeniesc do wiekszego pudelka ?
Takie dziwne pytania bo pierwszy raz mam do czynienia z "Hodowla mrowek" nie wiedzialem ze wgl sie uda heh