Witam. Mój zółw ma już ponad 13 lat. Parę lat temu można było zauważyć coś czarnego w kształcie ślimaka wychodzącego mu spod ogona. Dowiedziałem się później , że jest to jego penis. Wychodziło bez większych problemów i później się chowało. pomyślałem , że wszystko jest już ok. MInęło parę lat , nic takiego nie dojrzałem później, a często siedziałem razem z nim w pokoju. Dzisiaj po zjedzeniu swojej porcji 7 dżdżownic zaczął wariować. Z ciekawości spojrzałem co tam się dzieje :
-Mocno schowana główka
-podniesiony na tylnych nożkach.
- buzie mocno otwierał tak jakby go to bolało i własnie znowu spod ogona mu to wychodziło, ale tym razem nie mogło. Męczył się bardzo tak przez 4 minuty jak pobiegłem po aparat żeby pokazać jak to mniej więcej wyglądało to się uspokoił i główkę z powrotem sobie wygrzewał.
wybrać sie do lekarza z nim ? czy to normalne jest ?
z góry dziękuje za odpowiedź. Bo zacząłem się martwić . wyglądało troszkę jakby cierpiał.


Znajdź zawartość
Mężczyzna
