Nalla

Dobry wieczór,
Mój gekon lamparci, 13 letni samiec, od dwóch miesięcy zachowuje się bardzo agresywnie. Nigdy wcześniej nie miał takich epizodów. Przez to 12 lat nigdy mnie nie ugryzł, jeśli chciał wyjsc z terrarium (średnio raz na tydzień) wypuszczałam go na spacery po pokoju i zawsze po kilku godzinach bez problemu bralam go na rece i odkladalam do terrarium. Jadł regularnie, świerszcze albo mączniki, dostawał witaminy i wapno.

Od kwietnia jednak zaczął dopominać się częstszych wycieczek i pewnego dnia,gdy chciałam go wsadzić do terrarium, zaczął przedemną uciekać. Następnym razem schował się, a kolejnego razu jak go wyciągałam porządnie mnie ugryzł. Ta agresja tylko się nasilała i teraz nie moge nawet wmienić wody w terrarium bo rzuca mi się na rękę.

Mam pare teorii, oczywiście pierwszym podejrzanym była pogoda. W calej Polsce zrobilo sie jakoś cieplej, co pewnie przekłada się na temperature w terrarium i może stąd ta nagła drażliwość. Przestawiłam je do chłodniejszego pokoju na 2 tygodnie ale nie zauważyłam poprawy. Czy ktoś z was zauważył podobne zmiany zachowania u swoich podopiecznych? Potem pomyślałam, że może to kwestia wieku i mój drogi, jako 13 letni kawaler, ciężko znosi okres gekonowej andropauzy. Ale przecież 13 lat to jeszcze nie taki emeryt chyba?

Serce mi sie kraje kiedy widze jak uderza pyszczkiem w szybe bo chce wyjść, a nie mogę go nawet dotknąć. Martwię się, że może to objawy jakiejś choroby. Czy ktoś z was miał podobną sytuację? Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek radę.

Jak w temacie - oddam szklane terrarium po agamie brodatej, wymiary 80x50x40. Szybka w drzwiczkach przesuwanych jest lekko zbita wiec wymaga wymiany/naprawy. Wylacznie do odbioru osobistego w Gdansku. Prosze o kontakt na 796095390.