I od razu w komentarzach głosy, że "posiadanie węży powinno być nielegalne!", "niedawno w Kanadzie wąż zabił całą rodzinę!!", "to nie są zwierzęta domowe!!".
No tak, bo biednych słodkich kotków nie można skarmiać, ale już ohydne myszy i szczury już tak (nie zrozumcie mnie źle, nie popieram skarmiania kotów, ale szlag mnie trafia jak widzę komentarze wielkich miłośników zwierząt typu "KOCHAM WSZYSTKIE ZWIERZĘTA, oprócz ohydnych robali, szczurów, węży, jaszczurek, żab...").
I przepraszam, pisałem ten post w przypływie emocji.