Witam,
Wkrótce postawię swój dom i moje marzenie o posiadaniu krokodylowatego będzie mogło się ziścić
Zamierzam wybudować mu odpowiedni zbiornik z wodą i lądem, wszystko jak należy, zdobyć pozwolenie, itp.
Chciałbym też móc czasem w lecie puszczać go na ogród
Krokodylem będę zajmować się sama (mąż niestety nie podziela mojej pasji do gadów).
Mam pytanie - jaki krokodylowaty byłby najlepszym rozwiązaniem dla mnie?
Biorę pod uwagę fakt, że gad może być agresywny i mogę mieć z nim problemy przy przenoszeniu, łapaniu... Czy dałabym sobie radę sama np. z kajmanem okularowym albo kajmanem karłowatym (dorosłe osobniki)?
Czy wchodzi w grę oswojenie takiego gada na tyle, by nie próbował mnie atakować? Czy konieczne będzie używanie za każdym razem chwytaków, siły i przemocy by gdziekolwiek go przenieść?
A może jedne odmiany są bardziej łagodne od innych?