Czesc.
Irytuje mnie, wiec pisze.
Mianowicie chodzi o to, ze odkąd je mam, to robią mi na złość.
3 szt, 2 letnich samic. Baardzo chcialam rozmnożyc, toteż kupiłam dorodnego samca. Wszystko nniby ok, ale...
No właśnie.
Złozyły mi juz 12szt jaj. Niby fajnie... ale...
żadne z jaj nie zostało złożone do pojemniczka z wermikulitem.
Raz jedna nawaliła do wody - spleśniały
Raz skleiła ze sobą - spleśniały oba
Raz przykleiła do skały w terra - nie dało się odczepić, spleśniały.
Raz rozrzuciła po całym terra...
DZisiaj patrze, to jedna mi wszystkie robale wygrzebala łapą z pojemnika. Dziwie sie po co? patrze, a tu za 5min jaja sie pojawiły.
Błagam - wytłumaczcie mi ich logikę, bo miały do pojemnika 10cm drogi, a ani razu tam nie złożyły jaj...