Chillii

Piękny jeżyk

Ok. Dziękuję. Czyli suchy RC jest ok, ale za to mokre kupować psie tych firm co zostały wymienione. Ale np pytałam się hodowcy czy dawać mokrą karmę i dostałam informację, że nie poleca tego.

Hej. Jako początkujący opiekun jeżyka szukałam ostatnio karmy. Moja dostaje RC Babycat. Ale ostatnio poszłam pogrzebać troszkę za akcesoriami w zoologicznym, patrzę....a tu karma Vitakraft Igel - sucha i saszetki. Już się cieszyłam, że bedzie miala urozmaicenie, ale... Niestety na opakowaniu jest napisane, że dla jeży "ogrodowych"...a szkoda.

Bardzo przykry. Nie została miska kupiona w Waszym sklepie, jedynie sprawdzona pojemność jaka powinna być; albo jaka jest najodpowiedniejsza dla jeży.100ml miska wysoka na wodę. miska nie jest za duża.Jeż był do połowy w rolce. Nie wiem jak tam weszła, ale jakoś weszła. Coś jeszcze? kolor miski: czerwony. Chciałam się tylko podzielić informacją, że mi się tragedia przytrafiła i żeby być czujnym. Nie mogę się z tym pogodzić, ale ze mam zrobić. Teraz Chilli nie ma rolki do zabawy, miska w wodą jest płytka. Wody w niej niewiele, wolę uzupełniać na bieżąco. Jest u mnie kilka dni i jak już trochę się oswoi, to dostanie poidełko. U hodowcy piła z miseczki, więc nie stresuje jej dodatkowo. Jeżeli sytuacja jest dalej niejasna, trudno, ominąć post i obserwować małego jeżyka w czasie zabawy z rolką, albo jej nie dawać do póki nie osiągnie ostatecznej wielkości.

Jak to jaki związek? Jeżyk był młody, mały.Jeżyk wszedł do połowy do rolki, także przednie łapki miała zablokowane. Tylne nóżki były wolne. Znalzałam ją nie całą w misce. Napisałam, że to była normalną miska na wodę, trochę wyższa, żeby nie rozlewała wody (jeżeli się nie myle teraz to sprawdziłam to na stronie sklepu dla jeży i tej samej osoby na allegro). Mała leżała tylnymi nóżkami poza miską (czyli wolną cześcią ciała bez rolki) a przednia tam gdzie był pyszczek była w misce. Domyślam się, że tylne nóżki nie wystarczyły by podbieść ciałko.Rolka również wchłonęła wodę z miski. Wody w misce było nie wiem dokładnie ile, bo nalewał ją narzeczony, a ona trochkę wychlapała w ciągu dnia. Myślę, że z 1,5 cm. Oglądałam ją, w szoku,ale oglądałam. Miała mokry pyszczek i glowę mokrą, ciało było lekko wilgotne od rolki, która jak wspomniałam, wchłonę wodę. Nie było mnie w domu 3,5 godziny. Tyle. Ostrzeżenie- że jeżyk może się zablokować. I nie wyjść. Też pluję sobie w brodę, że zamiast poidełka była miska. Że mała się nie wycofała nożkami tylnymi, może była w szoku. nie wsadziłam jej basenu do terrarium. Jestem zootechnikiem, miałam różne zwierzęta, także z choinki się nie urwałam. Nie doszukiwać się morderstwa tylko tego, że przypadki się zdarzają. Chcesz, żeby zwierzątko miało zabawę jak inne, a tu tragedia.