W miejscach ciepłych i ciemnych. Blisko kaloryferów, na półkach za książkami. Przy samej podłodze albo bardzo wysoko. W miejscach w których byś się go nie spodziewał / w których uwarzasz że nie zmieściłby się.
Jeśli po otwarciu jakiejś szafki lub obejrzeniu półki wydaje Ci się że na 1000% go tam nie ma to musisz wszystko wyjąć z szafki lub zdjąć z półki żeby mieć pewnośc że go nie przeoczyłeś. A może już się znalazł? Jeśli nadal nie to sam wyjdzie jak zgłodnieje, ale proponowałbym szukać