Ale że co? O karme chodzi? To nie popadam, stwierdzam fakt, karma nawet najlepsza to goowno (jak nasze hamburgery z maca czy coś tam ) , psom sie daje bo czasami sie nie ma czasu dawać surowizny czy gotować, albo co, ale ślimakom nie musze tego świństwa dawać więc nie daje, bo wole chuchać na zimne Wole dać gotowanego mięsa albo coś podobnego.
Liście winogron mówicie... a dam im do spróbowania może zasmakuje
Właśnie chciałam Magda napisać że żółtek super czysty, aż zazdroszczę i moje "wykąpie"
A sesje chciałam zrobić taką kwiatkową to nie dość że tam gdzie kwiatki cień był to jeszcze suka wiecznie zakochana w ślimakach (co śmieszne ogrodowe by pewnie zjadła, a te traktuje jak swoje pupile ) sie wepchnęła i mimo odganiania musiała je obserwować sobie
Napisany przez Gorzejta
na 07 kwietnia 2014 - 18:24
U mnie sie tak rozmnożyły w małym akwa że wkurzyłam sie i powyławiałam wszystkie zostawiłam tylko rozdętki, teraz stoją sobie w pudełku i chyba pójdą żyć do jeziora Na poczatku było okej, ale potem jak sie namnożyły to akwarium było aż czarne. Z kolei ja próbuje rozmnożyć świderki i nic...
Z zatoczkami tak jak jelona pisze, a u mnie dodatkowo zaobserowałam że im cieplejsza woda tym chętniej sie rozmnażają, momentami to nawet sobie na muszlach jajka składały.
Napisany przez Gorzejta
na 23 listopada 2013 - 19:57
Na tcp jest napisane:
"Jedynie popularny gatunek Pomacea diffusa wydaje się odpowiedni dla zarośniętych zbiorników roślinnych. Spowodowane jest to tym, iż głównym składnikiem pożywienia Pomacea diffusa jest detrytus (czyli sczątki organiczne - przyp.TG) zaś miękkie zęby uniemożliwiaja mu niszczenie naszej roślinności w akwarium. "
"Ampularie mogą być z powodzeniem trzymane w zwykłym akwarium, lecz ogromny apetyt większości gatunków na rośliny znajdujące się w zbiorniku nie czynią z nich dobrego wyboru dla każdego akwarysty. Wyjątkiem jest tutaj Pomacea diffusa, która potrafi umrzeć z głodu wśród bogatej roślinności wodnej jeśli nie zapewnimy jej odpowiedniej ilości pokarmu. Niestety, większość ludzi, nie wyłączając personelu sklepów zoologicznych, nie jest świadoma tych różnic i uważa wszystkie ampularie za niebezpieczne dla roślinności (co jest kolejnym nieporozumieniem). "
W tej chwili mam 9 ampularii: 6 żółtych i 3 niebieskie. na razie żadna tfu tfu nie rusza roślinności, ale cholery nie chcą się rozmnażać...
Napisany przez Gorzejta
na 27 września 2013 - 20:36
Dostały dużo sepii, ogórka i cukinie a jutro dostaną otręby, część już macha czułkami ale jeszcze chyba "zaspane" i nie łażą ale co chwila słychać dźwięki jak reszta sie wykluwa hahaha fajowe są jak już będą silniejsze to je podlicze
Napisany przez Gorzejta
na 03 czerwca 2013 - 13:21
Z papierem jest patent o ile ślimy nie zjadają papieru Ostatnio musiałam właśnie je przełożyć na talerz bo Blondyn wygryzł dziure, co śmieszne te moje wcześniejsze papieru nie ruszają.
@hodowca_poprzejsciach , nie wiem jak z wilgotnością ale temp fafel ma jak u mnie.
Ja jestem zła pańcia i ciągam je na każdy wyjazd Lubie je mieć ze sobą Ja polecam tabletki vitabin tropicala, jak sie je zostawia w suchym miejscu np na miseczce to nie pleśnieją a ślimom przynajmniej moim smakują