moczek762

Witam

1. Ja osobiście preferuję podłoże z włókna kokosowego bo według mnie ładniej wygląda i lepiej trzyma wilgoć.

Wrzucasz kostkę lub jej część do czystego pojemnika(najlepiej dużego) i zalewasz ciepłą lub letnią wodą bo w zimnej będzie wolno szło strasznie no i gotowe , a torf lepiej wyparzyć najpierw w piekarniku dla bezpieczeństwa bo różnie to tam bywa.

2.W moim przypadku jest tak że świerszcze trzymam w dużym pojemniku wypełnionym na dnie otrębami owsianymi na których są ułożone wytłaczanki po jajkach w celu zapewnienia kryjówki i zwiększenia powierzchni życiowej karmówki.

No i jakiś talerzyk nie wysoki ze świeżym owocem lub warzywem.(jak będziesz chciał rozmnażać posiadając dorosłe osobniki świerszczy to włóż pojemniczek z wilgotną ziemią lub torfem aby mogły tam świerszcze składać jaja)

O karmówce jest naprawdę od groma poradników w internecie i są one jak najbardziej aktualne

Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli   

Dobrze 

Tak zrobię i dziękuję za pomoc.

Stan oka zdaje się poprawiać bo kameleon coraz częściej je otwiera i na coraz dłużej.

Od czasu tego zwrócenia pokarmu kameleon nie chce nic jeść, a dodam że te larwy podałem mu wczoraj pierwszy raz i zjadł je w bardzo dużej ilości.

Edit:

Po aplikacji kropel skóra  dookoła oka zrobiła się biała jak śnieg i miał je cały czas zamknięte i ciągle pulsowało. Oko po kilku godzinach od aplikacji zrobiło się normalne i kolorki wróciły oraz wygląda na w pełni sprawne

A co do wymiotowania to kameleon zrobił się słaby i oczy mu wpadły i zrobiły się wklęsłe lecz podałem mu wodę z pipety i po 2 godz zrobiły się normalne wypukłe oraz zrobił się żywy. (Co do dostępności wody w terrarium to kameleon posiada wodospad lecz zdaje się nie zwracać na niego uwagi)

Jedyny problem to że od rana nic nie je.

Miejsce wygrzewania wyglądało tak że kameleon miał drabinkę bambusową po której się wspinał aby mieć jak najlepszy kontakt z żarówką która była zawieszona u góry terra.

żarówka była zawieszona tak aby był kilka centymetrów od niej ale nie nie mógł jej dotknąć. (nie wiem czy to ważne ale dodam że żarówka jest dosyć nowa o natężeniu 5 i prześwieciła może z 30h)

A jak ja mam mu te krople aplikować ? przecież to takie małe oko jest.

A i dziś rano pojawił się kolejny problem i nie wiem czy to ze stresu zwierzątka czy coś nie tak zrobiłem.... chodzi o to że mi się zdaje że kameleon zwrócił jedzenie bo widzę kawałki niedotrawionych hermetia illucens i świerszczy w takim dosyć dużym rozmiarze , a całość wygląda jak podobnie do czarnego fistaszka ze zwężeniem.

Albo zgłodnieje albo przejdzie wylinkę według mnie. Jestem ciekaw wypowiedzi innych hodowców.