To są nasze polskie traszki mam na działce malutkie oczko wodne 40 cm głębokości i w nim robiąc jesienne porzadki wyłowiłam 23 kijanki żab albo ropuch,oraz 3 traszki.Kijanki zaczynają dostawać tylnych łapek, a traszki mają jeszcze skrzela. O ile wiem ani jedne ani drugie nie przetrwają zimy więc postanowiłam je odchować do wiosny.Wtedy mam zamiar wypuścić je na wolność.
Szkoda że nic nie napisaliście na temat odchowu malych żab .Wiosną takie male żabynie maja problemu .Chwali sie tobie że budując stajnię wyłapałeś to ,,tatałajstwo"ale uważam że mogłes spokojnie wypuścic je na jakąś podmoklą łakę. A jak odchować teraz kijanki?! Znalazłam je w swoim oczku głębokości 40 cm. 16.10.2007r.mam je teraz w domu w akwarium rosna im teraz tylne lapki .daje im na razie pokarm płatkowy dla ryb-roslinny,pokrzywę .Czy mozna coś jeszcze ,witaminy.A jak zaczna wyłazić to co dawac?! Odrazu uprzedzam że na wiosnę mam zamiar wypuścić je na wolność .
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi! Ale zlitujcie się,jakie dać stężenia,,zwierzynie”?! Wszystkie opisy mówią że traszki mają bardzo delikatną skórę ,żeby nie było że operacja się udała ale pacjent zmarł!