Temperatura już nie przekracza 40 stopni więc raczej nie grozi jej ugotowanie. Na pewno dobro mojej podopiecznej jest dla mnie najważniejsze i gdyby rzeczywiście zagrażało jej zdrowiu to bym się nie zastanawiał. Tak jak wyżej napisałem problem z temperaturą jest już unormowany.
Karaczany to ja mam nie muszę kupować