aguu

Witajcie. 
Mam mojego jeżyka od konca marca, więc już dość długo, jednak Jerzy jest bardzo strachliwy.. Gdy go biore na ręce to mija z 10 minut zanim sie wogóle rozwinie i nawet potem najmniejszy ruch sprawia, że się stroszy, a gdy go wypuszczam na podłogę to potrafi siedzieć nastroszony przez 20-40 minut zanim zacznie chodzić.. Wypuszczam go ciągle w tym samym miejscu pokoju i staram sie to robić co 2-3 dni, bo niestety praca nie pozwala mi na siedzienie obok zwiniętego jeża po 2 godziny dziennie.. Dodam jeszcze, że staram sie go brać na ręce i wypuszczać najwcześniej koło godziny 18, żeby się troche wyspał.
Dawanie mu robaków jest też aż przekomiczne, bo często zanim zje wchodzą pod niego, a Jurek wtedy zwija się w kulkę.. 
Miał ktoś takiego jeżyka? Są jakieś spodoby, żeby się przestał tak bać i stroszyć? Bo ja już powoli tracę nadzieje, ze mu przejdzie.. 
Proszę o pomoc.

Witajcie. 
Mam mojego jeżyka od konca marca, więc już dość długo, jednak Jerzy jest bardzo strachliwy.. Gdy go biore na ręce to mija z 10 minut zanim sie wogóle rozwinie i nawet potem najmniejszy ruch sprawia, że się stroszy, a gdy go wypuszczam na podłogę to potrafi siedzieć nastroszony przez 20-40 minut zanim zacznie chodzić.. Wypuszczam go ciągle w tym samym miejscu pokoju i staram sie to robić co 2-3 dni, bo niestety praca nie pozwala mi na siedzienie obok zwiniętego jeża po 2 godziny dziennie.. Dodam jeszcze, że staram sie go brać na ręce i wypuszczać najwcześniej koło godziny 18, żeby się troche wyspał.
Dawanie mu robaków jest też aż przekomiczne, bo często zanim zje wchodzą pod niego, a Jurek wtedy zwija się w kulkę.. 
Miał ktoś takiego jeżyka? Są jakieś spodoby, żeby się przestał tak bać i stroszyć? Bo ja już powoli tracę nadzieje, ze mu przejdzie.. 
Proszę o pomoc.

Witam. Planuje zakupić jeża i jestem w trakcie budowy terrarium stąd moje pytanie czy potrzebne mi dodatkowe ogrzewanie, jeżeli w mieszkaniu temperatura nie spada poniżej 21 stopni?