bartozarzycki

Przyczyną może być za wysoka temperatura inkubacji jaj, przez co czas inkubacji ulega skróceniu. Wyklute w ten sposób młode są za słabe do funkcjonowania poza jajem i często padają. Sprawdź temperaturę w miejscu złożenia jaj - jeśli jest za wysoka, tj. przekracza 30 stopni, dobrze byłoby ją obniżyć do 28. Po wykluciu małe gekony trzeba przenieść do osobnego pojemnika - nie tylko ze względu na ryzyko ataku ze strony dorosłych, ale przede wszystkim w celu odpowiedniego ich karmienia. Świeżo wyklute gekony zaczynają przyjmować pokarm z zewnątrz dopiero po kilku dniach od wyklucia. Najlepiej karmić je wylęgiem świerszcza oraz papkami owocowymi z dodatkiem wapnia i witamin.

Ja wietrzę min. 5 dni w przewiewnym pomieszczeniu albo na balkonie. Niestety zapach silikonu utrzymuje się dość długo i musisz czekać aż przestanie być wyczuwalny. Po zainstalowaniu ogrzewania w terra trzeba również sprawdzić, czy pod wpływem podwyższonej temperatury nie dochodzi do wydzielania jakichś oparów/zapachów.

Dorosłym płaczkom można podawać swierszcze nawet do 1cm długości. 3mm nadają się dla młodych, nowo wyklutych lub dorastających. Dla większych będą za małe i trzeba wówczas podawać spore ich ilości. Moje dorosłe płaczki potrafią jednorazowo zjeść nawet 4 swierszcze długości do 1cm, więc na jedno karmienie schodzi ok. 20 swierszczy.

Generalnie jeśli chodzi o dodanie suplementów do gerberka, to trzeba je razem wymieszać, samo posypanie sprawi, że płaczki mogą go nie ruszać, bo posypka nie stanowi dla nich atrkacyjnego pokarmu. Być może sypiesz też za dużo preparatów.

Co do ilości świerszczy w opakowaniu, wszystko zależy od dostawcy. Kiedyś kupowałem świerszcze w cenie 7,5zł za opakowanie i taka paczka starczała mi na ok. tydzień. Teraz kupuję w innym sklepie za 5zł i jest ich zdecydowanie więcej. Przy 4 szt trochę tego pokarmu schodzi, a moje jedzą ze smakiem wszystko, co im podam

Być może terra masz za duże dla 2 szt. i gekony czują się "dziko".