Ja też spróbuję trochę pomóc. Najważniejsze moim zdaniem aby teren żółwiaka był dobrze zabezpieczony siatka ogrodzeniową (boki i góra).
Do mojego czerwonolicego dobierały się bezdomne koty ( niestety pełno tego u mnie..) więc ogrodzenie musi być dość solidne.
Co do wyspy to to zgadzam się, że powinna być jak najbardziej urozmaicona. Mój żółwik bardzo lubił paplać się w błotku po czym iść na kamień i się wygrzewać na słoneczku.
Gdy oczko będzie już gotowe wstaw zdjęcia. Jestem bardzo ciekawy jak będzie się prezentować.