enzecik

Witam, posiadam samice Poecilotheria regalis ok 7 DC, dokupilem do niej samca, niestety nie spodziewalem sie ze bedzie taki maly, doslownie 2x mniejszy od niej, ma zaledwie 4 DC. Mimo to wpuscilem go do jej terra i odrazu zaczelo sie pukanie z obu stron. Szczerze mowiac nigdy nie slyszalem tak intensywnego pukania. Obserwowalem ich przez ok 30 min od wlozenia, samica widac bylo, ze strasznie napalona. Samiec do niej podchodzil ale zachowywal maly dystans 2-3 cm, ona mu wtedy jeszce bardziej zaczynala pukac i tylko jak sie poruszyla w jego strone samiec sie odwracal stawal troche dalej i znow zaczynali pukac. Zostawilem ich na noc no i samcowi nic nie jest. Pytanie czy cos z tego moze byc mimo tej roznicy wielkosci? Bo zainteresowanie soba wykazuja, samiec 1 doba z nia jest i zyje wiec mysle ze troche tam posiedzi. Pozdrawiam czekam na odp.

Kupie DOROSLEGO samca POECILOTHERIA MIRANDA

oraz POECILOTHERIA REGALIS

tel: 609-112-344

Pozdrawiam

Witam. Posiadam samice P. irminia 5.5 DC do ktorej dokupilem doroslego samca ok 5 DC. Samca wpuscilem do niej 28.06 i siedza tak 2 tygodnie razem. Na poczatku widzialem kilka prob kopulacji, jak sie zlaczyly itp ale dosyc szybko puszczali. Nigdy nie dopuszczalem pajaka wiec nie wiem czy doszlo do zaplodnienia. Mam nastepujace pytania; Czy jesli samiec siedzi z nia juz tyle czasu w 1 terra to dobry znak? Kiedy moge byc pewny ze samica zostala zaplodniona? Nie mam rowniez pewnosci czy samiec jest napelniony bo kupilem go na znanym serwisie aukcyjnym a nie potrafie tego stwierdzic. Jesli nie byl to byc moze napelnil/napelni sie u niej w terra? 

da sie jakos potwierdzic czy metallica l4 to napewno metallica? http://allegro.pl/poecilotheria-metallica-l4-p-regalis-l5-gratis-i3357432061.html czy aby nie fake

P. Pulcher dorosla samica. Doszla do mnie wczoraj przesadzilem w tymczasowego boxa i od wczoraj jest w tej samej pozycji i w tym samym miejscu, taka skulona, cos z nia nie tak? Dodam ze w tej samej paczce byla dorosla irminia i z nia wszystko jest ok, bardzo ruchliwa i agresywna. Pulchera przy wyciaganiu z paczki pomyzialem pedzelkiem i wyszedl o wlasnych silach choc byl dosyc osowialy, polozyl sie i tak lezy. Cos mu dolega, stres przez podroz czy moze po prostu tak ma?