Witam,
Ponad dziesięc lat temu, dostałem dwa żółwie, z którymi nigdy nie było najmniejszych problemów aż do dzisiaj (z jednym).
Wstając dzisiaj rano zauważyłem, że jeden z moich żółwi ,,przespacerował" kawałek pokoju i leży na podłodze. Gdy podniosłem żółwia kompletnie nie reagował myślałem, że coś mu dolega, jednak po polaniu go sporej ilości wody, zaczął MINIMALNIE się ruszać, więc odłożyłem go z nadzieją, iż w krótce mu przejdzie. Po kilku Godzinach, żółw wciąż się nie chował gdy go podnosiłem (zwykle, automatycznie się chował do skorupy).
Wiem, że żyje bo się CZASEM ledwo rusza, lecz nie otwiera oczu, drugi żółw nie zmienił w żadnym stopniu swojego zachowania, jest taki jak był. Poprzedniego dnia oba były w pełni zdrowe, nie miały jakichkolwiek dolegliwości. Powinienem się martwić,czy nie?
Aha, i gdy ściskam jego łapę, żółw nie reaguje.
Dziękuję z góry za odpowiedź!
Pozdrawiam
.
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
Royal244
Użytkownik od 17 gru 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 20 2012 22:54


Znajdź zawartość
Mężczyzna
