Witam,
mam mrówki formica rufibarbis i to będzie moja pierwsza zima wraz z podopiecznymi. Chciałbym się od Was dowiedzieć jak Wy przygotowujecie swoje mrówki do zimowania i jak ono u was przebiega. Czytałem, że okres przygotowań ma wynosić 4tyg i to ma być stopniowe obniżanie temperatury aż do 0 stopni. Czy wobec tego dobrą strategią byłoby najpierw przeniesienie mrówek na na słabo ogrzewane poddasze gdzie panuje temp ok 10-15 stopni a następnie po jakichś dwóch tygodniach do lodówki na miesiąc? Co o tym sądzicie. Chętnie wysłucham wysłucham Waszych rad.
Pozdrawiam,
forumowicz