taiichi

mam mały problem. przed chwilą postanowiłam posprzątać gekonowi. gdy otworzyłam terrarium uderzył mnie straszny smród. szybko zlokalizowałam źródło. były to odchody. były śluzowate, zielono szare - można powiedzieć że sine- okropnie śmierdziały i świerszcze nie były do końca strawione... nigdy nie miałam takiego problemu... ktoś mi powie czy to coś poważnego?...
gekon przedwczoraj miał wylinkę, czytałam że podobno po niej odchody mogą być śluzowate... jednak wcześniej nie zauważyłam u niego czegoś takiego, gekon był też po miesięcznej (niecały miesiąc dokładniej mówiąc ^.^) głodówce i dopiero w tamtym tygodniu dostał świerszcze. ma też stały dostęp (odkąd go dostałam, czyli ponad rok) do wapnia wzbogaconego w witaminy dla gadów Repti Calcium firmy ZOO MED.
czy może to być przez głodówkę? może zjadł na raz za dużo owadów?... nie znam się na tym dobrze, dopiero zaczynam swoją przygodę z terrarystyką